Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Takie prędkości notuje się na autostradzie A1. Niektórzy jadą nawet 300 km/h!

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Fot. Dariusz Śmigielski
Kierowca bolidu już z daleka nerwowo mruga światłami, a już kilka sekund później, siadając zdezorientowanemu kierowcy na zderzaku, trąbi: "Zjeżdżaj chłopie, bo cię rozjadę, rozpłaszczę na asfalcie! Tak w każdym razie można odczytać intencje tych, którzy "rządzą" na autostradzie A1.

Ostatnia akcja na najszybszej w naszym regionie drodze (dozwolona prędkość 140 km na godz.) odbyła się w minioną środę. 10 policjantów ruchu drogowego w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach wyposażonych w wideorejestratory skontrolowało 74 auta i stwierdziło 69 przekroczeń prędkości (sic!). Zapowiadane są kolejne akcje.

Załogi radiowozów też mrugają światłami, ale niebieskimi i każą jechać do najbliższego MOP-u, czyli Miejsca Obsługi Podróżnych, gdzie rozliczają piratów. I tylko tyle na razie mogą zrobić. Zdecydowana większość demonów prędkości nie wpada w policyjne sidła.

300 kilometrów na godzinę

A problem jest przeogromny. Taki, że nawet nawykli do tego, co dzieje się na naszych drogach twardzi gliniarze, przecierają oczy w zdumieniu - z danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za rok 2018 wynika, że na 160- kilometrowym płatnym odcinku A1 między Rusocinem w pobliżu Gdańska a Nową Wsią koło Torunia aż 168 pojazdów osiągnęło średnią prędkość 248 km na godz. A to oznacza, że chwilami mogły pędzić 300 km na godz.

Działająca na drogach całego regionu grupa "Speed" do specjalnych poruczeń liczy zaledwie 28 funkcjonariuszy, ale - co oczywiste - nie wszyscy mogą być na służbie. Wszystkich policjantów ruchu drogowego jest średnio na dobę 240.

Wypadki w wakacje 2020 - statystyki. Polacy pędzą swoimi samochodami na wakacje i giną

- Tymi siłami reagujemy na wszelkie naruszenia prawa o ruchu drogowym. Bardzo duża część zmotoryzowanych przekracza dozwolone prędkości. Można mówić o nagminności tego bardzo groźnego zjawiska - komentuje mł. insp. Maciej Zdunowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, szef grupy "Speed". - Naszych funkcjonariuszy nie zawsze widać na drogach, bo służbę pełnią także w nieoznakowanych radiowozach. Ujawniają się dopiero, gdy widzą naruszenie przepisów. Dlatego przestrzegam - mogą być wszędzie!

Zmierzą prędkość?

Grupa "Speed" może dyscyplinować tylko niewielu kierowców, ale pojawił się pomysł na zwiększenie bezpieczeństwa na odcinku A1 w okolicach Aleksandrowa Kujawskiego, gdzie być może powstanie odcinkowy pomiar prędkości.

Komenda Miejska Policji w Aleksandrowie złożyła stosowny wniosek do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Chodzi o 14-kilometrowy odcinek między węzłami Nowy Ciechocinek a MOP Kałęczynek, w obu kierunkach.

- Tam jest bardzo niebezpiecznie. Od 2014 roku doszło do 285 kolizji i 4 wypadków - wylicza asp. Marta Białkowska - Błachowicz, oficer prasowy KMP w Aleksandrowie Kujawskim. - Najwięcej zdarzeń notujemy gdy zmienia się pogoda, zaczyna padać deszcz. Na wielu kierowcach nie robi to wrażenia i nadal jadą z nadmierną prędkością, co często kończy się poślizgiem i uderzeniem w bariery energochłonne.

Tragiczne wypadki w regionie. Statystyki są przerażające. Na naszych drogach giną setki ludzi

22 sierpnia na pasie w kierunku Gdańska w poślizg wpadł volkswagen, zjechał na pobocze i uderzył w bariery. Kierowca jadącego w tym samym kierunku forda chciał pomóc, więc zatrzymał się na pasie zieleni. Kierowca zbliżającego się do tego miejsca audi zaczął gwałtownie hamować, wpadł w poślizg, zjechał na trawę i tam najpierw uderzył w volkswagena, a następnie w forda. 49-letni kierowca volkswagena zginął. Pozostali uczestnicy zdarzenia zostali przewiezieni do szpitala.

Statystyki nie kłamią

Ponad 20 proc. ofiar na drogach krajowych to zabici z powodu nadmiernej prędkości.

Dlatego GDDKiA instaluje przy nowych drogach szybkiego ruchu nowoczesne urządzenia pomiarowe, które pozwalają na określenie skali zjawiska. Wyniki mogą być bazą do opracowania sytemu przeciwdziałania wykroczeniom.

W ubiegłym roku na drogach krajowych doszło do 5600 wypadków, w których śmierć poniosło blisko 1000 osób, a 7110 zostało rannych. Dekadę wcześniej odnotowano 8589 wypadków, blisko 1500 ofiar i 12 tys. rannych. Jednak przez ostatnie 10 lat sieć dróg szybkiego ruchu zwiększyła się prawie trzykrotnie - z niespełna 1,5 tys. do ponad 4 tys. km.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska