Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Takie przytulne

JOANNA KULCZYK [email protected]
Młodzi goście z zagranicy, którzy mieszkają w Płużnicy, są  zachwyceni polską gościnnością.
Młodzi goście z zagranicy, którzy mieszkają w Płużnicy, są zachwyceni polską gościnnością. JOANNA KULCZYK
Czternaście indywidualności z różnych stron świata. Wychowanych w krajach o odmiennej tradycji i kulturze. Wszyscy spotkali się w październiku ubiegłego roku w Kanadzie. Teraz razem są w Polsce.

     Młodzież, która uczestniczy w programie "NetCorps 2004 /2005", od początku stycznia mieszka w Płużnicy - powiat wąbrzeski. Siedmiu Kanadyjczyków, trzech Ukraińców i czterech Polaków spędzi na terenie tej gminy najbliższe tygodnie. Na początku marca wrócą do swoich rodzin.
     Ziemniaki z sosem
     
- Jak przyjadę do domu, to poproszę do razu babcię, żeby pożyczyła mi pieniądze na samolot, bo chcę tu od razu wrócić - _żartuje 22-letni William Matheson z Halfix w Kanadzie.
- Bardzo mi się tu podoba. Wcześniej niewiele słyszałem o Polsce. Wiedziałem o przemianach ekonomicznych i politycznych, ale to były cząstkowe informacje. Nic konkretnego.
     William jest zachwycony Polską. W tym - i naszym jedzeniem. - _Nigdy wcześniej nie jadłem tak doskonale przyrządzonych ziemniaków, polanych fantastycznym koperkowym sosem, do których podane były kotlety mielone. Będę musiał wziąć do Kanady przepis i poprosić, żeby mama przygotowała mi ten specjał - dodaje. Podoba mu się prawie wszystko. Tylko nie ceny. - W porównaniu do Kanady, w polskich sklepach jest bardzo tanio, chociaż jak na realia polskie, ceny są kosmiczne - _ocenia William - Dziwię się, że ludzie jeżdżą tu samochodami, bo jeszcze tak drogiego paliwa na oczy nie widziałem.
     Polską jest również zachwycona 21-letnia Sophie Grenier z Heroux w Kanadzie. -
Wszystko w Polsce jest takie przytulne - mówi dziewczyna. - _To właśnie tu zobaczyłam najbardziej zaskakujący krajobraz w moim życiu. Niezwykle urocze są małe uliczki i lampy, niewielkie domy. Kiedyś byłam we Francji i myślałam, że cała Europa wygląda tak samo, jednak bardzo się pomyliłam. To niesamowite, że mogę zobaczyć kraj, o którym kiedyś słyszałam tylko__na lekcjach historii. Sophie po powrocie do dochce pracować jako woorganizacji, która zajmuje się międzynarodową wymianą młodzieży.
     - Chciałabym, żeby moi rówieśnicy z Kanady mogli też zobaczyć ten fantastyczny kraj - do- Na pewno zabiorę ze sobą mnóstwo pamiątek. Mam nadzieję, że wśród nich znajdą się też płyty z polską muzyką. W Kanadzie słyszeliśmy już utwory artystów z Anglii, Niemiec czy Francji, ale nigdy nie z Polski. Tymczasem bardzo podobały mi się piosenki Urszuli i Perfectu.
     _Sophie chciałaby się nauczyć języka polskiego i przyjechać tu jeszcze chociaż raz w życiu.
     19-letni Roman Szułyk przyjechał z Ukrainy. Nigdy wcześniej nie uczył się polskiego, ale teraz doskonale włada naszym językiem. - _Od ponad 3 miesięcy przebywam z Polakami. I to pomogło mi nauczyć się języka
- mówi chłopak. - Mój tata zna polski. Doskonale pisze i czyta w tym języku, trochę gorzej jest u niego z wymową. _Romanowi bardziej podoba się w Polsce niż w Kanadzie.
     - _Duży wpływ na to mają ludzie, jacy tu mieszkają -
mówi - Traktują nas bardzo ciepło. Natomiast Kanadyjczycy są raczej egoistami. Nie potrafią się otworzyć. Ciągle są zajęci swoimi sprawami. Tutaj, w domu, w którym mieszkam, jestem traktowany jak członek rodziny, a za oceanem byłem przez trzy miesiące tylko gościem.
     _23-letnia Ashley Carwithen z Vancouver w Kanadzie traktuje swój pobyt w Polsce bardzo poważnie. -
Oprócz tego, że jest to dla mnie wspaniała przygoda, mam nadzieję, że dzięki temu wyjazdowi będę miała szansę na znalezienie dobrej pracy po powrocie do domu - wyjaśnia.
     Ashley skończyła już studia. Chciałaby pracować jako dziennikarz. Ma na to wielką szansę, bo lokalne gazety poprosiły ją, żeby drogą elektroniczną przysyłała do redakcji artykuły o Polsce. Sophię szczególnie zafascynowały informacje o zakonie krzyżackim. W przyszłości chciałaby tę wiedzę pogłębić.
     Wśród uczestników jest też 21-letni Dima Artemeczuk z Klevan na Ukrainie. - _W Polsce jestem drugi raz, chociaż z pierwszego wyjazdu prawie nic nie pamiętam, bo miałem wtedy 10 lat -
wspomina - Bardzo mi się tu podoba. Może dzięki tej wymianie moje marzenie kiedyś się spełni?
     Korepetycjena sprzedaż
     
Młodzi goście z zagranicy już zaaklimatyzowali się w naszym kraju. Wszyscy jak jeden mąż włączyli się w zbiórkę pieniędzy dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Sprzedawali" korepetycje. Każdy zaproponował przedmiot, w którym czuje się najlepiej. Dzięki temu zasilone zostało konto Orkiestry, a mieszkańcy Płużnicy mogą podszlifować angielski, francuski, a nawet przypomnieć sobie skomplikowane wzory i zadania matematyczne.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska