https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tama. Bez progu i drugiego stopnia

MAŁGORZATA GOŹDZIALSKA
Skreślenie progu podpiętrzającego powoduje, że niepewny jest los m.in. budowy przystani u ujścia Zgłowiączki
Skreślenie progu podpiętrzającego powoduje, że niepewny jest los m.in. budowy przystani u ujścia Zgłowiączki PROJ. ORTECH
Koniec marzeń o budowie kolejnego stopnia na Wiśle za pieniądze z Unii Europejskiej.

Więcej o sprawie na stronach lokalnych wydania włocławskiego

Na liście projektów w uaktualnionym programie "Infrastruktura i Środowisko" nie ma ani budowy tamy w Nieszawie, ani progu podpiętrzajacego we Włocławku.

Na liście inwestycji, które mogą otrzymać dofinansowanie unijne w latach 2009-2015 jest projekt "Ekologiczne bezpieczeństwo stopnia wodnego Włocławek".

Niestety, projekt w ostatnich miesiącach został zmieniony. W lipcu ub. roku pod hasłem "ekologiczne bezpieczeństwo włocławskiej tamy" kryła się budowa stopnia wodnego lub stałego progu, regulacja koryta Wisły dla przeciwdziałania erozji i bezpieczeństwa powodziowego oraz modernizacja zagrożonej katastrofą budowlaną włocławskiej tamy. Na te zadania był zapisany 1 mld 850 mln złotych.

Niestety, po zmianach z tego projektu pozostała tylko modernizacja, a właściwie remont włocławskiej tamy. Na to zadanie mają wystarczyć 152 miliony złotych. Z Unii Europejskiej możemy liczyć najwyżej na 99 milionów zł. Co na to włocławscy parlamentarzyści? Domicela Kopaczewska (PO) mówi: - Na dziś to jedyne rozwiązanie. Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców i na to pieniądze będą.

Ale włocławianie nie kryją, że są rozczarowani zmianami w projekcie. Tym bardziej, że jeszcze kilka miesięcy temu Andrzej Sadurski, prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej zapewniał włocławski samorząd, że są duże szanse na zdobycie pieniędzy unijnych na budowę progu podpiętrzającego na Wiśle na wysokości osiedla Zazamcze. Teraz i tego nie będzie.

Prezydent Włocławka informacjami o zmianie projektu jest mocno zaniepokojony. - Pod znakiem zapytania w tej sytuacji stoi budowa przystani u ujścia Zgłowiączki - mówi. Ale i inne plany władz miasta mogą być zweryfikowane.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Agis IV
a może tak zlikwidować tamę włocławską i mieć problem z głowy a co do regulacji wisły masz racje ~Sławek~ rzek nie da się w pełni kontrolować kiedyś i tak wyleją i wtedy straty są o wiele większe
D
Dionizy
Bez progu i drugiego stopnia na Wiśle
''Poseł Domicela Kopaczewska (PO) podkreśla jednak, że dla Włocławka najważniejsze jest zabezpieczenie stopnia wodnego. I na to, żeby mieszkańcy czuli się bezpiecznie, pieniądze będą. Ale przyznaje, że zmianami w programie ''nfrastruktura i Środowisko'' do końca nie jest usatysfakcjonowana''.- Tyle cytat z Gazety Kujawskiej z dnia 8 lutego 2009 r.
Ta niepełna satysfakcja Pani poseł jest przerażająca. W większej części Pani Kopaczewska jest zadowolona, ze wycięto z Listy indykatywnej inwestycje zapewniające bezpieczeństwo mieszkańców Włocławka. Przy okazji do kosza mogą powędrować pomysły związane z przystanią wioślarską, portem i odwróceniem miasta ''ku Wiśle''. Bo co to za Wisła gdzie poziom wody momentami sięga dna.
Pamiętam Panią posłankę, jak w szkolnym fartuszku (model prawdopodobnie Brześć Kuj.) występowała w Sejmie. Z zaróżowionymi policzkami wyglądała jak pensjonarka. I ta postawa usprawiedliwia w pewnym sensie naiwność Pani poseł. Przecież pieniądze na bezpieczeństwo to już były, co prawda jeszcze nie dane, ale konkretne kwoty zapisane na konkretne inwestycje. A na dzień dzisiejszy już ich nie ma. Były i się zmyły. Czy taki sam los czeka tamę i nas mieszkańców? Więc jaki jest sens w tym, aby łudzić mieszkańców, że pieniądze na zapewnienie bezpieczeństwa będą? Chyba, ze Włocławianom bezpieczeństwo zapewni rządowa obietnica cudu, kolejnego ''cudu na Wisłą'', a pieniędzy starczy na intencyjne świece.
Zakończę to popularnym zdaniem pewnego kandydata na prezydenta: - ''I nic nie będzie.''
s
szuja
Sławek ja Ciebie rozumiem. Ale kiedyś i to gówno runie.Ja byłem pod tamą i wiem jak tam jest.
S
Sławek
W dniu 09.02.2009 o 10:05, szuja napisał:

A-JOT napisał cyt...Wisła to ostatnia, nieuregulowana rzeka w Europie. To może być znaczące źródło dochodów dla nadwiślanych miast w naszym regionie....koniec cyt.Jak mówi Cesiu z Włatcuf móch jak ta tama zrobi pierduch i zupa z zalewu popłynie a dół, to będziesz siermięgo miał znaczące źródło dochodów.



O tym ,że tama runie strasza małe dzieci od lat 10 -ciu usłużni redaktorzy opłacani przez lobby tamowe. Ile to kasy można wyciagnąć od UE , na koncepcje , projekty , betony. Wielu obłowiloby sie do końca zycia , w końcu nie od dzis wiadomo ,że najłatwiej wydaje sie publiczną kasę. A , to że na całym swiecie odchodzi się od zabudowywania rzeki , wydaję sie jeszcze większe pieniądze na renaturalizacje rzek , przywracanie zakoli , naturalnych brzegów terenów zalewowych to nikogo nie obchodzi. Po nas chodzby potop. Za lat 2030 wybuduje sie kolejna tame argumentując zagrożeniem tej w Nieszawie i tak do całkowitego zniszczenia rzeki , ryb , ptaków. A potem tak jak na renie w latach 90 -tych przyjdzie wielka powódż i okaże sie ,że tą całą regujacje to można sobie w d..... włożyć. To ciekawe walczymy o wielkie tamy , a nie potrafimy za pare zet przeczyścicc studzienek kanalizacyjnych czy odmulic rowów melioracyjnych i po wiekszych ulewach woda zalewa nam piwnice lub podtapia pola i łąki. Podobnie jak w Augustowie , zamiast chodzic po pasach to dawno miozna było wybudowac kładki dla pieszych przynajmniej do czasu wykonania obwodnicy. Ale po co lepiej chodzić po pasach
s
szuja
A-JOT napisał cyt...Wisła to ostatnia, nieuregulowana rzeka w Europie. To może być znaczące źródło dochodów dla nadwiślanych miast w naszym regionie....koniec cyt.Jak mówi Cesiu z Włatcuf móch jak ta tama zrobi pierduch i zupa z zalewu popłynie a dół, to będziesz siermięgo miał znaczące źródło dochodów.
K
Krisss
Czesc radnych pewnie zaciera rece z zadowolenia na ta decyzje, od pewnego czasu wcala nie kryja sie ze swoimi intencjami wobec prorozwojowych inicjatyw...
w
wers
A marszałek jest zadowolony ,bo Toruniowi załatwił kasę na most.
a
a-jot
Za cenę budowy tamy w Nieszawie z elektrownią o mocy max. 60 megawatów (w szczycie) można zbudować blok energetyczny atomówki o mocy 1000 megawatów, pracujący bez przerwy. Nie bez znaczenia jest i to, że Wisła to ostatnia, nieuregulowana rzeka w Europie. To może być znaczące źródło dochodów dla nadwiślanych miast w naszym regionie. Oczywiście pod warunkiem, że wreszcie mieszkańcy Włocławka i Bydgoszczy, podczas najbliższych wyborów samorządowych, nie wybiorą sobie ponownie radnych, a zwłaszcza prezydentów intelektualnych inaczej.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska