Tanich mieszkań socjalnych w Świeciu będzie przybywać

W październiku 2014 r. do domu socjalnego, ulokowanego w sąsiedztwie szkoły w Czaplach, wprowadzi się 20 rodzin. Każda z nich otrzyma do dyspozycji lokal o powierzchni od 28 do 50 m kw. Podobnie jak w przypadku niemal identycznych budynków, jakie stanęły w: Wiągu, Grucznie i Polskim Konopacie, mieszkania będą ogrzewane indywidualnie kotłami węglowymi c.o.

Gmina Świecie już planuje realizację podobnej inwestycji, której koszt zapewne będzie oscylował w granicach 1,8 mln zł. Pod uwagę brane są dwie lokalizacje: Gruczno i ponownie Czaple. - O tym, którą z miejscowości wybierzemy, zadecyduje analiza kosztów - tłumaczy Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia. - W Grucznie jest niezbyt stabilny grunt, co pociąga za sobą konieczność wydania większej kwoty na fundamenty. Wszystko jeszcze raz przeliczymy, przeanalizujemy potrzeby szkół i podejmiemy decyzję.

W gminie Świecie realizowana jest dość oryginalna polityka, dotycząca lokowania budynków socjalnych. Stają one tam, gdzie zaczyna być zagrożony byt pustoszejącej wiejskiej szkoły. Dzięki temu nauczyciele nie tracą pracy, a wiejskie dzieci mają blisko do szkoły.

Przeczytaj też: Czy ulgi mogą zachęcić do posiadania licznej rodziny?

To jeden z powodów, dla których gmina nie planuje tego typu inwestycji w Świeciu, co niektórzy mają za złe. Jest też inna przyczyna. - Chodzi o ekologię - wyjaśnia Pogoda. - Domy socjalne mają ogrzewanie węglowe. Na wsi nie stanowi ono większego problemu, ale w mieście ograniczamy je.