Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Tarpniak" w remoncie. Dlaczego tak późno?

(marz)
Jak zwykle, na zakupy do pawilonu w Tarpnie wybrała się Zofia Michałowska. Z pieskiem Czako. - Sprzedawczynie są tu bardzo miłe. Lubię kupować zwłaszcza w sam-ie, na początku  budynku. Ruszył remont pawilonu, najwyższy czas - mówi pani Zofia.
Jak zwykle, na zakupy do pawilonu w Tarpnie wybrała się Zofia Michałowska. Z pieskiem Czako. - Sprzedawczynie są tu bardzo miłe. Lubię kupować zwłaszcza w sam-ie, na początku budynku. Ruszył remont pawilonu, najwyższy czas - mówi pani Zofia. Maryla Rzeszut
- Robię tu zakupy od 40 lat. Lubię do pawilonu przychodzić, moja córka też się tu zaopatruje. Tylko aż przykro patrzeć na fatalny stan kompleksu handlowego - uważa Zofia Michałowska. Piotr Ochał, kierownik nowej administracji obiektu mówi: - Tu było niebezpiecznie!

Remont "reprezentacyjnego" pawilonu w Tarpnie trwa i chwała Bogu, bo ruszył i tak zbyt późno.
Krystyna Niedzielska z Tarpna zrobiła właśnie zakupy w pawilonie. Szła z siatkami do domu. - Bardzo lubię tu kupować. Jest tu dużo dobrze zaopatrzonych sklepów. Przydałby się jeszcze, choćby mały, z materiałami - mówi pani Krystyna. - Nie wolno likwidować tego pawilonu. Jest potrzebny. Najwyższy czas na remont. Jak to wszystko wygląda? Jest nadzieja na poprawę, bo zaczęli roboty. Zima prace przerwała. Czekamy wszyscy, że wiosną będzie tu już ładniej.

Było niebezpiecznie.
Piotr Ochał, kierownik nowego (od czerwca) administratora obiektu, Zespołu Zarządców Nieruchomości dziwi się: - Nie do wiary, że inspektor nadzoru budowlanego nie zamknął tego pawilonu, bo było naprawdę niebezpiecznie. Teraz już firma Reco, wykonawca remontu, zabezpieczyła newralgiczne punkty budynku. Przede wszystkim zdjęła potwornie ciężkie płyty chodnikowe i inne zbędne warstwy z tarasów, które mogłyby runąć. Wylana już została lekka nawierzchnia. Jeszcze zostaną zaizolowane wsporniki tarasów. Pozostałe roboty ruszą wiosną i potrwają do czerwca. Zostanie odnowiona także klatka schodowa.

Pieniędzy z funduszu remontowego starczy na odnowę tarasów, tymczasem cały obiekt straszy klientów nie tylko swoim stanem technicznym, ale i wyglądem. Elewacja to obraz nędzy i rozpaczy. Poruszy się tę kwestię na zebraniu wspólnoty. Odbędzie się do końca marca.

Czytaj: Odnawiają pawilon w Tarpnie. - Nareszcie! - cieszą się mieszkańcy [zdjęcia]

Nie wszyscy płacili na fundusz remontowy

- Są w tym pawilonie zadłużone lokale. Niektórzy właściciele nie płacili od pewnego czasu funduszu remontowego. Będziemy ustalać salda właścicieli lokali w pawilonie i wysyłać nakazy zapłaty. Kto je zignoruje, tego może odwiedzić komornik. Jako administrator nie dopuścimy do degradacji obiektu - zapowiada Piotr Ochał. - Warto też rozważyć zaciągnięcie kredytu, by raz, konkretnie doprowadzić pawilon do należytego stanu. Inne wspólnoty tak robią.

Dlaczego to jest tak ważne?
Ponieważ przez sklepy i punkty usługowe w obskurnym pawilonie w Tarpnie przewijają się setki, tysiące klientów. Tu są sklepy, bar, poczta, sala fitness, kioski, apteka, fryzjer... Ludzie mają prawo nie tylko do bezpiecznego załatwiania spraw, ale i komfortowego. Gdy w mieście powstają piękne galerie i markety, pawilon w Tarpnie wygląda jak zapomniany skansen. Schody na piętro bywają zabrudzone odchodami. Załatwiają się tu pijacy. Jest brudno i cuchnie.

Zaczęło się to zmieniać.
Nowy zarząd wspólnoty szuka dodatkowych dochodów. - Odnowione tarasy można wynająć na estetyczne reklamy i pobierać za to opłaty - planuje Janusz Fortuna (Gryf). - Może część parkingu z tyłu obiektu udostępnić, za opłatą, mieszkańcom.

W nowym zarządzie jest też Dariusz Piórkowski (solarium) i Anna Fede (PSS Społem).
Właścicieli lokali w pawilonie jest około 20. Niełatwo podejmować decyzje. A to nie ma na zebraniu quorum, a to nie każdemu odpowiadają przyjmowane rozwiązania.

- Zmęczyła mnie praca w zarządzie - mówi jego były członek, który zastrzega nazwisko. - Kiedy zorganizowaliśmy firmę remontową, to niektórym handlowcom przeszkadzało, że akurat przy ich punkcie ustawiła rusztowania. Przeganiano ich z tymi rusztowaniami, aż firma się wycofała. Zrezygnowałem z usług MPGN, które do czerwca zarządzało obiektem, bo nie robiło nawet bieżących remontów. Doprowadziłem do założenia naszej wspólnocie oddzielnego konta, zamiast subkonta w MPGN. Znaleźliśmy tańszego wykonawcę remontu i nowego zarządcę. Przekazałem mu "startowe" dokumenty. Co do funduszu remontowego: łatwo właścicielowi, który ma 3 proc. powierzchni pawilonu żądać remontu części wspólnej! Ja muszę wyłożyć 7 razy więcej. On 300 zł, a ja 2.100 zł. Właściciele muszą też sami dbać o wygląd lokalu na zewnątrz. Pomalowanie ścian farbą to nie majątek.

MPGN próbował, zarząd blokował?

Najważniejsze, że obiekt poddany jest odnowie.
Dlaczego tak późno?

Wyjaśnia Zenon Różycki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami: " Zarząd Wspólnoty Lokalowej "Tarpniak" przy ul. Legionów 79/81, reprezentowany przez panów M i K. wypowiedział nam umowę o administrowaniu, z dniem 1 marca 2012 r. Nie wykonywaliśmy remontów na budynku. Z uwagi na zły stan techniczny nieruchomości oraz nieuzasadnione ekonomicznie wykonywanie drobnych napraw, które i tak nie wpływały na poprawę stanu technicznego budynku, zaproponowaliśmy właścicielom przeprowadzenie pełnej termomodernizacji budynku z wykorzystaniem kredytu bankowego. Do udziału w postępowaniu o wybór wykonawcy zaproszono 6 podmiotów. Postępowanie miało miejsce w sierpniu 2011 r. Z uwagi na wysoki koszt prac właściciele odstąpili od remontu w pełnym zakresie. Uchwałą z grudnia 2011 r. zdecydowali o wykonaniu remontu częściowego - tarasów i klatek schodowych budynku Wspólnoty Lokalowej TARPNIAK. Do postępowania o wybór wykonawcy MPGN zaprosiło 10 firm, z których 7 złożyło oferty.
W postępowaniu tym uczestniczyli przedstawiciele Zarządu Wspólnoty, m.in. Pan M. który odebrał 1 egz. protokołu sesji otwarcia ofert. Najprawdopodobniej to postępowanie było podstawą do wyboru wykonawcy, który właśnie dziś ten remont przeprowadza - Firma ta uczestniczyła w postępowaniu. Nieprawdą jest, że MPGN przedstawił "jednego, drogiego oferenta" skoro Pan M. właśnie z jedną z firm uczestniczących w postępowaniu zdecydował się współpracować. Faktem jest, że poprzedni Zarząd Wspólnoty blokował wykonywanie jakichkolwiek remontów i wszelkich bieżących działań administracyjnych na nieruchomości."

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska