Firma Bartolini Air wprowadziła podróże powietrzne po Polsce w formule taxi air. Dwusilnikowe samoloty Tecnam P2006T mogą zabrać trójkę pasażerów i zawieźć ją do jednego spośród 86 lotnisk lub lądowisk w kraju.
Taxi air także w Łodzi
Mały, lekki samolot potrzebuje 600-metrowego pasa, który może być trawiasty. Do Gdańska można dolecieć nim w godzinę. Najdłuższa podróż do Kołobrzegu trwa niespełna dwie godziny. Taką taksówka powietrzną można dostać się w atrakcyjne miejsca, gdzie nie ma portów komunikacyjnych, czyli m.in. Jastarnia, Arłamów, czy Jelenia Góra.
Cena usługi obliczana jest przed podróżą. Składa się na nią czas lotu i liczba lądowań. Podróż trzyosobowej grupy to wydatek 7-10 tys. zł, czyli 2-3 tys. zł za osobę. Koszt nowego samolotu Tecnam P2006T to 420 tys. euro.
Taksówka powietrza na lotnisku w Łodzi
Od czerwca Bartolini Air będzie oferować loty biznesowe większym samolotem - odrzutowym Cessna Citation Jet, który kosztuje 4 mln dolarów. Podróżni będą mogli startować i lądować na 15 polskich lotniskach cywilnych i polecieć bezpośrednio na dowolne z tysiąca lotnisk w Europie. Samolot może zabrać 6 pasażerów, a lot nim do Gdańska trwa 20 minut.
Kolejną nową działalnością Bartolini Air będzie zarządzanie prywatnymi samolotami odrzutowymi. Firma ma na łódzkim lotnisku bazę z zapleczem serwisowymi hangarowym z możliwością rozbudowy o kolejne hangary, co nie jest możliwe przy lotniskach w innych miastach. Bartolini Air chce również przejąć dawny terminal nr 1 Portu Lotniczego w Łodzi.
Obsługiwałby m.in. taxi air. Odprawa klientów biznesowych trwałaby zaledwie 7 minut, a taksówka powietrzna czekałaby przy tym terminalu.
Taxi air w Łodzi. Taksówki powietrzne startują z łódzkiego lotniska