W Publicznym Gimnazjum w Chrostkowie od szesnastu lat polonistka Anna Gołębiewska przygotowuje spektakle teatralne na gminny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Właśnie one były punktem wyjścia do powstania Teatru „Talia”. Dla niewtajemniczonych – nazwa nie wzięła się od kart, a od jednej z dziewięciu muz olimpijskich, opiekującej się komedią. Przez te lata nazbierało się sporo sukcesów.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Najpierw wybór padł na dzieła mistrzów. I tak były „Śluby panieńskie” i „Moralność pani Dulskiej”, a potem przyszedł czas na mniej znanych twórców współczesnych. Należą do nich „Kandydatki na żonę” Andrzeja Dembończyka czy „Mewa” na podstawie opowiadania Richarda Bacha. Najstarsi absolwenci już pracują, ale jeszcze dają się namówić na udział w przedstawieniach.
Tak było w minioną niedzielę. W „Kobiecym bezrobociu” wystąpili zarówno uczniowie, jak i ich sporo starsi koledzy. Ten spektakl powstał na podstawie starożytnej komedii Arystofanesa „Lizystrata”. To przezabawna opowieść o zmowie kobiet, które chcą nakłonić swoich mężów, by dali spokój ciągłemu wojowaniu. Ta sztuka bawi do dziś, bo pokazuje, że określenie słaba płeć ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Wideo: INFO Z POLSKI odc.19 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.