
Teatr Polski w Bydgoszczy znów zaszokuje. W spektaklu kazanie ks. Kneblewskiego
W sobotę o godz. 19.00 kolejna premiera w Teatrze Polskim.
„Bóg w dom” będzie już drugą wspólną propozycją Katarzyny Szyngiery i Mirosława Wlekłego zaprezentowaną w Bydgoszczy. Pierwszą była „Swarka”. Tym razem na warsztat wzięli tematy trudne, ale bardzo aktualne - radykalizm islamski, katolicki, islamofobię, agresję, politykę.
Przeczytaj także: Festiwal Prapremier w Bydgoszczy bez pieniędzy z ministerstwa
- Szukaliśmy odpowiedzi na to, czym jest radykalizm, skąd ta islamofobia, czy ona w Polsce w ogóle ma rację bytu - mówiła podczas konferencji prasowej reżyserka spektaklu. - A tymczasem dowiedzieliśmy się, że to Polska jest tam postrzegana jako kraj niebezpieczny. A tam ludzie o bardzo różnych poglądach, wyznaniach żyją obok siebie spokojnie. To pokazuje, jak duży mamy w tej chwili w Polsce problem.
W spektaklu, który jeszcze nie został pokazany, a już wzbudza sporo kontrowersji, pojawi się także bydgoski element, a mianowicie fragmenty słynnego już kazania ks. Romana Kneblewskiego, proboszcza jednej z bydgoskich parafii, który swego czasu z ambony straszył „najeźdźcami islamskimi”.
Czytaj: Bydgoski ksiądz z ambony straszy islamem [wideo]

Teatr Polski w Bydgoszczy znów zaszokuje. W spektaklu kazanie ks. Kneblewskiego
W sobotę o godz. 19.00 kolejna premiera w Teatrze Polskim.
„Bóg w dom” będzie już drugą wspólną propozycją Katarzyny Szyngiery i Mirosława Wlekłego zaprezentowaną w Bydgoszczy. Pierwszą była „Swarka”. Tym razem na warsztat wzięli tematy trudne, ale bardzo aktualne - radykalizm islamski, katolicki, islamofobię, agresję, politykę.
Przeczytaj także: Festiwal Prapremier w Bydgoszczy bez pieniędzy z ministerstwa
- Szukaliśmy odpowiedzi na to, czym jest radykalizm, skąd ta islamofobia, czy ona w Polsce w ogóle ma rację bytu - mówiła podczas konferencji prasowej reżyserka spektaklu. - A tymczasem dowiedzieliśmy się, że to Polska jest tam postrzegana jako kraj niebezpieczny. A tam ludzie o bardzo różnych poglądach, wyznaniach żyją obok siebie spokojnie. To pokazuje, jak duży mamy w tej chwili w Polsce problem.
W spektaklu, który jeszcze nie został pokazany, a już wzbudza sporo kontrowersji, pojawi się także bydgoski element, a mianowicie fragmenty słynnego już kazania ks. Romana Kneblewskiego, proboszcza jednej z bydgoskich parafii, który swego czasu z ambony straszył „najeźdźcami islamskimi”.
Czytaj: Bydgoski ksiądz z ambony straszy islamem [wideo]

Teatr Polski w Bydgoszczy znów zaszokuje. W spektaklu kazanie ks. Kneblewskiego
W sobotę o godz. 19.00 kolejna premiera w Teatrze Polskim.
„Bóg w dom” będzie już drugą wspólną propozycją Katarzyny Szyngiery i Mirosława Wlekłego zaprezentowaną w Bydgoszczy. Pierwszą była „Swarka”. Tym razem na warsztat wzięli tematy trudne, ale bardzo aktualne - radykalizm islamski, katolicki, islamofobię, agresję, politykę.
Przeczytaj także: Festiwal Prapremier w Bydgoszczy bez pieniędzy z ministerstwa
- Szukaliśmy odpowiedzi na to, czym jest radykalizm, skąd ta islamofobia, czy ona w Polsce w ogóle ma rację bytu - mówiła podczas konferencji prasowej reżyserka spektaklu. - A tymczasem dowiedzieliśmy się, że to Polska jest tam postrzegana jako kraj niebezpieczny. A tam ludzie o bardzo różnych poglądach, wyznaniach żyją obok siebie spokojnie. To pokazuje, jak duży mamy w tej chwili w Polsce problem.
W spektaklu, który jeszcze nie został pokazany, a już wzbudza sporo kontrowersji, pojawi się także bydgoski element, a mianowicie fragmenty słynnego już kazania ks. Romana Kneblewskiego, proboszcza jednej z bydgoskich parafii, który swego czasu z ambony straszył „najeźdźcami islamskimi”.
Czytaj: Bydgoski ksiądz z ambony straszy islamem [wideo]

Teatr Polski w Bydgoszczy znów zaszokuje. W spektaklu kazanie ks. Kneblewskiego
W sobotę o godz. 19.00 kolejna premiera w Teatrze Polskim.
„Bóg w dom” będzie już drugą wspólną propozycją Katarzyny Szyngiery i Mirosława Wlekłego zaprezentowaną w Bydgoszczy. Pierwszą była „Swarka”. Tym razem na warsztat wzięli tematy trudne, ale bardzo aktualne - radykalizm islamski, katolicki, islamofobię, agresję, politykę.
Przeczytaj także: Festiwal Prapremier w Bydgoszczy bez pieniędzy z ministerstwa
- Szukaliśmy odpowiedzi na to, czym jest radykalizm, skąd ta islamofobia, czy ona w Polsce w ogóle ma rację bytu - mówiła podczas konferencji prasowej reżyserka spektaklu. - A tymczasem dowiedzieliśmy się, że to Polska jest tam postrzegana jako kraj niebezpieczny. A tam ludzie o bardzo różnych poglądach, wyznaniach żyją obok siebie spokojnie. To pokazuje, jak duży mamy w tej chwili w Polsce problem.
W spektaklu, który jeszcze nie został pokazany, a już wzbudza sporo kontrowersji, pojawi się także bydgoski element, a mianowicie fragmenty słynnego już kazania ks. Romana Kneblewskiego, proboszcza jednej z bydgoskich parafii, który swego czasu z ambony straszył „najeźdźcami islamskimi”.
Czytaj: Bydgoski ksiądz z ambony straszy islamem [wideo]