https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Technikum rolnicze czeka

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 052 396 69 32
Dyrektorka Zespołu Szkół w Lubiewie Jolanta Kowals
Dyrektorka Zespołu Szkół w Lubiewie Jolanta Kowals Fot. Ramona Wieczorek
Przy Zespole Szkół oficjalnie otwarto szkołę średnią dla dorosłych. Na razie chętnych jest więcej na kierunek ogólnokształcący. Nabór uzupełniający do technikum rolniczego potrwa aż do października.

Przy Zespole Szkół oficjalnie otwarto szkołę średnią dla dorosłych. Na razie chętnych jest więcej na kierunek ogólnokształcący. Nabór uzupełniający do technikum rolniczego potrwa aż do października.

Organem prowadzącym szkołę jest Tucholskie Centrum Edukacji Zawodowej. Będzie szkolić dorosłych bezpłatnie w systemie zaocznym - zajęcia będą odbywać się w weekendy dwa razy w miesiącu.

W planach było otwarcie dwóch klas: o profilu ogólnym i agrotechnicznym. Pomysłodawcy liczyli na to, że zgłoszą się osoby, które prowadzą gospodarstwo rolne, a nie mają wykształcenia w tym kierunku. Okazało się, że więcej chętnych jest na profil ogólny. - Do tej klasy mamy wystarczająca liczbę chętnych. Może zainteresowani na kierunek technik rolnik jeszcze się zgłoszą - mówi zastępczyni wójta Bożena Ziółkowska.
Liceum uzupełniające ruszyło w piątek. Chętnych jest 28. Pierwsze zajęcia będą mieli 25-26 września.

Na technikum rolnicze trzeba jeszcze trochę poczekać. - Zgłosiło się do nas sporo osób, ale z różnymi podstawami. Jeden skończył szkołę zawodową, inny średnią. Najwięcej chętnych było do klasy czteroletniej i taką utworzymy - mówi dyrektorka Zespołu Szkół Jolanta Kowalska.

Na razie przyszłą klasę tworzy 18 absolwentów, ale do końca października potrwa nabór uzupełniający.
Należy złożyć kwestionariusz, który jest dostępny w szkole w Lubiewie lub w Tucholskim Centrum Edukacji Zawodowej, dołączyć dwa zdjęcia i zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do nauki w technikum rolniczym. - Jesteśmy w okolicy jedyną placówką kształcącą w tym kierunku. Wykształcenie jest potrzebne, jeśli ktoś zamierza przejąć gospodarstwo rolne lub chce starać się o dopłaty unijne. A w przyszłym roku naboru na pewno nie będzie - zachęca Kowalska.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska