To, co jemy, wpływa na cały nasz organizm - zarówno na kondycję fizyczną, jak i psychikę. Jedzenie wpływa między innymi na nastrój, zdolność koncentrowania uwagi czy poziom energii. To co zjemy, może też mieć wpływa na to, jak poradzimy sobie na egzaminie na prawo jazdy.
Produkty, po które sięgniemy do jedzenia i picia przed egzaminem mogą w różny sposób wpłynąć na ciało, czasami z poważnymi negatywnymi konsekwencjami.
Zobacz, czego lepiej nie jeść przed egzaminem na prawo jazdy. Oto lista produktów spożywczych, których lepiej unikać w dniu testu >>>>>
ZYWNOŚĆ NAŁADOWANA CUKREM
Rafinowany cukier i składniki takie jak syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy mogą zapewnić natychmiastowy zastrzyk energii, ale znane są również z tego, że przytępiają refleks i pamięć. Badania wykazały, że po spożyciu rafinowanego cukru jesteśmy wolniejsi a mózgi wykazuje spadek aktywności synaptycznej. To sprawia, że jesteśmy mniej wydajni i skuteczni.
Cukry rafinowane znajdziemy między innymi w:
- napojach - soki, elektrolity sportowe, kawa, napoje energetyczne, itp.,
- wypiekach i wyrobach cukierniczych,
- konserwach i owocach z puszki,
- żywności śniadaniowej: musli, płatki śniadaniowe, batony zbożowe oraz w pieczywie i dodatkach do niego (dżem, masło orzechowe),
- sosach, takich jak keczup oraz gotowe sosy do potraw,
- dania gotowe i odmrażane: pizza, frytki, dania makaronowe.
MOCNE PRZYPRAWY I CZOSNEK
Dobrze doprawione dania lepiej smakują, ale instruktor niekoniecznie chce je wąchać w czasie jazdy. Nieprzyjemny zapach może powodować zawstydzenie i obniżyć poziom koncentracji. Mocne przyprawy i czosnek może też spowodować nadmierne pocenie się, bóle brzucha czy zgagę.
FASOLA I INNE PRODUKTY WZDYMAJĄCE
W samochodzie będziesz tylko Ty i egzaminator. Zamknięci w niewielkim pojeździe. Lepiej, jeśli w tym czasie jelita pozostaną spokojne a Twój organizm nie będzie dawał głośno i dobitnie znać, że trawi...
