Komornik ścigając nas za długi nie ma prawa zabrać rzeczy nie należących do dłużnika - nawet jeśli te znajdują się w jego mieszkaniu. Egzekucja dotyczy jedynie tych nieruchomości, ruchomości oraz świadczeń, które należą do dłużnika.
Komornik może wejść do mieszkania nawet pod nieobecność dłużnika.
Przeczytaj również: Przedawnienie długu w 2024 roku. Te długi przeterminują się dopiero w przyszłym roku
Choć najczęściej słyszymy o zajęciu przez komornika domu czy samochodu to nie są to pierwsze kroki, jakie podejmuje. Na początku stara się ściągnąć dług z naszego konta bankowego i stałych wpływów, a więc z wynagrodzenia za pracę.
I tu bronią nas przepisy prawa, które nie pozwolą zabrać wszystkiego.
To ile zabierze nam komornik usankcjonowane jest przepisami prawa. Komornik zabierając nam pieniądze z konta musi zostawić nam minimalne krajowe wynagrodzenie, czyli od 1 stycznia 2024 r. będzie to 3 055 zł netto.
Inaczej jest w przypadku długów wynikających z alimentów. Od 2023 roku komornik może zabrać z wynagrodzenia za pracę maksymalnie 60% pensji niezależnie od jego wysokości.
Tego nie zabierze komornik w 2024 roku
Czego nie zabierze nam komornik nawet przy dużych długach? Sprawdźcie w galerii poniżej: