Takie zapowiedzi pojawiły się w mediach już w czwartek wieczorem. Jak mogliśmy usłyszeć, ze względów bezpieczeństwa w czasie przyjazdu głów państwa z całego świata, a następnie przejazdu konduktu przez miasto, mogą nie działać telefony. W czwartek tę informację zdementował Stanisław Kracik, wojewoda małopolski.
- Jedyne kłopoty z połączeniami, jakie wystąpią, mogą być spowodowane przeciążeniem sieci - słyszymy.
Przypominamy także, że w przypadku zagrożenia należy dzwonić z telefonu komórkowego na numer 112.