19-letni Duńczyk niespodziewanie wygrał ubiegłotygodniowy turniej ATP Masters 1000 w Paryżu, przez co "wskoczył" przed Hurkacza w rankingu ATP "Race to Turin", na podstawie którego wyłaniani są uczestnicy kończącego sezon turnieju ATP Finals. W związku z tym Hurkacz zagra w Turynie tylko wówczas gdy wycofa się co najmniej dwóch innych tenisistów sklasyfikowanych przed nim.
Ranking "Race to Turin" - ostateczna klasyfikacja
- Carlos Alcaraz 6820 - nie zagra (kontuzja)
- Rafael Nadal 5820
- Stefanos Tsitsipas 5365
- Casper Ruud 5020
- Daniił Miedwiediew 4065
- Félix Auger-Aliassime 3995
- Andriej Rublow 3575
- Novak Djoković 3320
- Taylor Fritz 2955
- Holger Rune 2911 - pierwszy rezerwowy
- Hubert Hurkacz 2905 - drugi rezerwowy
Oczywiście w historii finałów ATP zdarzało się, że zawodnicy wycofywali się w czasie trwania imprezy. Szczególnie podatny na tego typu nieprzyjemne sprawy jest chociażby Hiszpan Rafael Nadal, który co prawda wystąpił w ostatnim turnieju Masters 1000 w Paryżu, ale przegrał już w swoim pierwszym spotkaniu, i jego dyspozycja fizyczna jest wielką niewiadomą.
Nitto ATP Finals potrwa od 13 do 20 listopada. W puli nagród jest prawie 15 mln dolarów. Triumfator może zarobić nawet 4,7 mln.
