Chęć wzięcia udziału w igrzyskach
Nie tak dawno Andy Murray nie wykluczał zakończenia kariery w najbliższym czasie. Dwukrotny mistrz Wimbledonu w poniedziałek odniósł jubileuszowe, 500. zwycięstwo w imprezie ATP, pokonując na twardych kortach w Dubaju Kanadyjczyka Denisa Shapovalova w pierwszej rundzie, ale w środę pożegnał się z turniejem przegrywając z Francuzem Ugo Humbertem. To właśnie z Trójkolorowym zmierzy się Hubert Hurkacz, który powalczy o 1/2 finału.
– Nie planuję grać zbyt wiele po lecie, ale szczerze mówiąc, jestem już znudzony pytaniami o koniec kariery, które pojawią się po każdym meczu, po każdym turnieju. Nie zamierzam mówić więcej na ten temat od teraz do momentu, w którym nadejdzie czas, gdy to ogłoszę
– powiedział.
W rozmowie dla BBC Radio 4 Szkot wyraził chęć wystąpienia na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
– Mam nadzieję, że dostanę szansę rywalizacji na kolejnych igrzyskach
– przyznał były numer jeden światowego rankingu.
Jedyny tenisista w historii
Do tej pory 36-letni Brytyjczyk zaprezentował się na trzech igrzyskach. Zapewne najlepiej wspomina zmagania w Londynie (2012 rok) jaki i Rio de Janeiro (2016), gdzie zdobył tytuł olimpijski. Jest jedynym tenisistą, któremu udało się obronić złoty medal olimpijski. Na wimbledońskich kortach wraz z Laurą Robson wywalczył także srebro w grze mieszanej.
– To były wspaniałe doświadczenia, szczególnie w Londynie i Rio, ale wyciągnąłem też kilka świetnych lekcji z Pekinu (Igrzyska Olimpijskie 2008). Mam nadzieję, że dostanę szansę wzięcia udziału w kolejnym
– przyznał były numer jeden światowego rankingu.
Murray podkreślił, że złoty medal z Londynu, gdy w finale pokonał Szwajcara Rogera Federera, to jego największe osiągnięcie karierze.
Na poprzednich igrzyskach nie wystąpił.
Aby uzyskać bezpośredni awans do turnieju olimpijskiego Murray musi znajdować się w pierwszej ''56'' rankingu ATP w dniu 10 czerwca.
Brytyjczyk to zwycięzca trzech turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej mężczyzn. Na trawiastych kortach Wimbledonu triumfował w 2013 i 2016 roku, a na twardej nawierzchni w US Open był najlepszy w 2012 r. Ponadto w finale Australian Open zagrał pięć razy doznając pięciu porażek, zaś w finale na ziemnych kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu wystąpił w 2016 r., ale uległ Novakovi Djokovicowi. W swoim dorobku ma również tytuł w turnieju ATP Finals. W imprezie rangi Masters 1000 triumfował dwunastokrotnie, a czterdzieści sześć razy zwyciężył turniej cyklu ATP.
(PAP)
