Zawodniczki prowadzone przez Alinę Bogdaniuk - w barażowym dwumeczu o awans do ekstraklasy - dwa razy uległy AZSęstochowa.
Kluczowy dla losów tej rywalizacji okazało się spotkanie w Mątwach. Noteć przegrała je aż 2:8.
Inowrocławianki dzielnie walczyły w czwartkowym rewanżu pod Jasną Górą. Prowadziły nawet 4:2, by ostatecznie nieznacznie ulec przeciwniczkom 4:6. Z dobrej strony pokazały się Agata Kaszuba i Katarzyna Palacz, które niespodziewanie zdobyły po punkcie w singlu.
Kujawianki znakomicie wypadły w grach podwójnych. Pokonały niepokonane w sezonie duety rywalek.
Aneta Olendzka iSzulc wygrały z Xin Yang i Darią Dudzińską, a Agata i Kasia okazały się skuteczniejsze od Weroniki Walny i Aleksandry Pięty. Kibice Noteci nie mogą być do końca zadowoleni z występu w rozgrywkach.
W sezonie 2009/2010 cieszyli się wraz z zespołem z wygrania rywalizacji w grupie północnej pierwszej ligi (bez porażki) i awansu do ekstraklasy. Działacze jednak zrezygnowali z możliwości gry w elicie ze względów finansowych i szkoleniowych. Z drużyny odeszła Chinka Fan Yang. Jej miejsce zajęła zdolna Kasia Palacz.
W rundzie zasadniczej Noteć była trzecia. Rzutem na taśmę wyprzedziła Start Łyse. Zapewniła sobie tym samym grę w barażach (nie mógł grać w nich drugi w tabeli LUKS II Warmia Lidzbark Warmiński). Ekipę Aliny Bogdaniuk - mimo kilku wpadek - nie było stać na wyprzedzenie AZS PWSIP Wałkuscy Łomża.
Tylko bowiem pierwsza lokata gwarantowała większą szansę powodzenia w barażach. Wtedy Noteć rywalizowałaby z rywalem w zasięgu - Gorcami Nowy Targ, a nie silnymi akademiczkami z Częstochowy