MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teoretyczka z marzeniami

Iza Wodzińska
Wzór, który pisze na tablicy Agnieszka  Baranowska, to podstawowe dla mechaniki  kwantowej równanie Schrodingera. Chemia  kwantowa to dziedzina ściśle teoretyczna.
Wzór, który pisze na tablicy Agnieszka Baranowska, to podstawowe dla mechaniki kwantowej równanie Schrodingera. Chemia kwantowa to dziedzina ściśle teoretyczna. Lech Kamiński
Doktorantka Wydziału Chemii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Angelika Baranowska została przez władze swojej uczelni uhonorowana tytułem najlepszego absolwenta w roku akademickim 2002/2003.

     Młoda - ma 24 lata - chemiczka była na studiach podopieczną wybitnego toruńskiego chemika prof. Andrzeja Sadleja, jednego z najczęściej cytowanych w światowej literaturze naukowej polskich chemików. Dzięki temu mogła wziąć udział w badaniach, prowadzonych w kierowanym przez niego Zakładzie Chemii Kwantowej i w kilku międzynarodowych konferencjach naukowych. Średnia, z którą ukończyła studia, to równe 5,0 (5 jest najwyższą oceną skali).
     Pasją do chemii zarazili ją rodzice, pasją do chemii kwantowej - bliskiej fizyce, zajmującej się opisem oddziaływań w świecie cząstek elementarnych - sam prof. Sadlej. To, czym zajmuje się Angelika i jej starsi koledzy, to tzw. badania podstawowe - czysta nauka, która nie znajduje natychmiastowego zastosowania w praktyce, ale bez niej postęp naukowy nie jest możliwy. Tytuł jej pracy magisterskiej laikom nie powie zupełnie nic. - W mojej pracy przedstawiona jest idea umożliwiająca uproszczenie obliczeń pewnych własności układów atomowych i molekularnych. Twórcą tego pomysłu jest prof. Sadlej - tłumaczy. Wyniki swojej pracy magisterskiej przedstawiła na międzynarodowej Środkowoeuropejskiej Konferencji Chemii Teoretycznej w czeskich Nowych Hradach. - Na takich konferencjach poznaje się mnóstwo osób ze świata nauki. Takich kontaktów nie złapie się, czytając publikacje czy nawet wymieniając e-maile - opowiada Angelika.
     Pochodzi z Piły. Zakochała się w Toruniu, kiedy jako licealistka trafiła tu w ramach jednego z konkursów chemicznych, w których brała udział. - Stwierdziłam, że właśnie w Toruniu chcę zostać. Po maturze złożyłam dokumenty tylko w jednym miejscu: na chemię w UMK - opowiada. Chciałaby pracować naukowo i choć wie, że nie jest to łatwe, po studiach doktoranckich (zaczętych ledwie kilkanaście dni temu) będzie próbowała zrealizować to marzenie. Wiele satysfakcji dały jej prowadzone w ramach stażu asystenckiego zajęcia ze studentami młodszych lat - mówi, że "fajnie jest uczyć".
     Jej prywatne marzenia nie odbiegają od tych, które mają inne dziewczyny w jej wieku - chciałaby mieć szczęśliwą rodzinę, maleństwa, dom i kawałek ogródka, psa i kota.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska