https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teraz mają dom na miejscu

Tekst i fot. Aleksander Knitter
Pokoje dla dzieci przygotowane są starannie,  każdy wymalowany na inny kolor. Na zdjęciu  dyrektorka placówki Barbara Lida
Pokoje dla dzieci przygotowane są starannie, każdy wymalowany na inny kolor. Na zdjęciu dyrektorka placówki Barbara Lida
Ośmioro dzieci przebywa w Domu Dziecka, który wczoraj otwarto w Więcborku.

Mimo że samorządowcy wstęgę przecinali dopiero wczoraj, to dzieci w placówce opiekuńczo-wychowawczej są już jakiś czas. Tego, by czuły się tu jak w rodzinnym domu, życzyli starosta Stanisław Drozdowski i burmistrzowie Więcborka i Sępólna. Z pewnością zadba o to dyrektorka Barbara Lida.

Koszty remontu i wyposażenia nowej placówki, w której oprócz Domu Dziecka będzie też internat, to prawie 300 tys., a całość wykonana została w ramach robót publicznych.

- Docierały do nas sygnały, że nasze dzieci były niechętnie przyjmowane do innych domów dziecka. Nie względu na niechęć tamtych pracowników, ale przez przepisy - mówił starosta Stanisław Drozdowski. - A otwarcie nie ma nic wspólnego ze zbliżającymi się wyborami.

Dzieci mają do dyspozycji pokoje trzyosobowe, są kuchnie, łazienki, świetlice. Każdy maluch ma też swoje biurko do odrabiania lekcji.

- Wydaje się nam, że pomocy potrzebują tylko osoby starsze czy bezrobotni. Nic bardziej mylnego, tu pomocy od nas oczekują dzieci - powiedział burmistrz Więcborka Andrzej Marach.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska