To był występ okraszony sporą dawką pozytywnej energii i dobrego humoru. "Tercet, czyli kwartet" z Piotrem Gąsowskim, Hanną Śleszyńską, Robertem Rozmusem i Wojciechem Kaletą do łabiszyńskiego amfiteatru przyciągnął spore tłumy. Ci, którzy przybyli na wyspę nie zawiedli się. Artyści do znanych standardów m.in. Bee Gees, Blues Brothers czy Abby - wyśpiewali polskie teksty i oczarowali publikę. Nie zabrakło skeczy i kilku zabawnych opowiastek. Występ tak się spodobał, że przybyła publika nagrodziła artystów owacją na stojąco.

To był występ okraszony sporą dawką pozytywnej energii i dobrego humoru. "Tercet, czyli kwartet" z Piotrem Gąsowskim, Hanną Śleszyńską, Robertem Rozmusem i Wojciechem Kaletą do łabiszyńskiego amfiteatru przyciągnął spore tłumy. Ci, którzy przybyli na wyspę nie zawiedli się. Artyści do znanych standardów m.in. Bee Gees, Blues Brothers czy Abby - wyśpiewali polskie teksty i oczarowali publikę. Nie zabrakło skeczy i kilku zabawnych opowiastek. Występ tak się spodobał, że przybyła publika nagrodziła artystów owacją na stojąco.

To był występ okraszony sporą dawką pozytywnej energii i dobrego humoru. "Tercet, czyli kwartet" z Piotrem Gąsowskim, Hanną Śleszyńską, Robertem Rozmusem i Wojciechem Kaletą do łabiszyńskiego amfiteatru przyciągnął spore tłumy. Ci, którzy przybyli na wyspę nie zawiedli się. Artyści do znanych standardów m.in. Bee Gees, Blues Brothers czy Abby - wyśpiewali polskie teksty i oczarowali publikę. Nie zabrakło skeczy i kilku zabawnych opowiastek. Występ tak się spodobał, że przybyła publika nagrodziła artystów owacją na stojąco.

To był występ okraszony sporą dawką pozytywnej energii i dobrego humoru. "Tercet, czyli kwartet" z Piotrem Gąsowskim, Hanną Śleszyńską, Robertem Rozmusem i Wojciechem Kaletą do łabiszyńskiego amfiteatru przyciągnął spore tłumy. Ci, którzy przybyli na wyspę nie zawiedli się. Artyści do znanych standardów m.in. Bee Gees, Blues Brothers czy Abby - wyśpiewali polskie teksty i oczarowali publikę. Nie zabrakło skeczy i kilku zabawnych opowiastek. Występ tak się spodobał, że przybyła publika nagrodziła artystów owacją na stojąco.