Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TKH Nesta Toruń poniósł klęskę w Janowie

(DARK)
Zawodnicy TKH Nesta Toruń ponieśli klęskę w Janowie, przegrywając 2:8. Tym samym nie obronili 5-bramkowej przewagi z pierwszego meczu o miejsca 5-8. Pozostanie im tylko gra o miejsce 7. z GKS Jastrzębie.

Inne mecze

Inne mecze

Półfinały
Stoczniowiec Gdańsk - Cracovia 4:5 po dogrywce (2:1, 1:0, 1:3 - 0:1) i 3:4 (2:0, 1:3, 0:1); stan rywalizacji - 0:4, Cracovia w finale, Stoczniowiec zagra o 3. miejsce.
GKS Tychy - Podhale Nowy Targ 3:1 (0:0, 2:1, 1:0) i 4:3 (1:1, 2:1, 1:1); stan rywalizacji - 2:2.

Naprzód - TKH Nesta 8:2 (2:0, 2:2, 3:0 - 0:0, 1:0)
Bramki: 1:0 Kowalówka - Ł. Elżbieciak - Tabacek (11.58), 2:0 Słodczyk - Gabryś - Cinalski (14.36), 2:1 Bomastek - Salonen (25.15 w osłabieniu), 2:2 Marmurowicz - Koszarek (26.24), 3:2 Wojtarowicz - Gallo (34.57), 4:2 Gretka - Jóźwik (35.23), 5:2 Jóźwik (44.37), 6:2 Gabryś (46.36), 7:2 Frączek - Zatko (50.24), 8:2 Lauko (decydujący rzut karny).
Karne: 1:0 Lauko, 1:1 Salonen, 2:1 Lauko.

Naprzód: M. Elżbieciak - Kulik, Zatko; Wojtarowicz, Tabacek (2), Ł. Elżbieciak (2) - Gallo, Gabryś; Klaczansky, Lauko, Jóźwik - Cinalski, Kowalówka; Pohl (2), Koszowski (2), Słodczyk - Działo, Kurz; Gretka, Frączek, Zimka.

TKH: Plaskiewicz - Dąbkowski, Piotrowski; Bomastek (4), Mravec (2), Dołęga - Kubat, Cychowski; Minge, Salonen, Paakkarinen (2) - Koszarek, Buril (4); Jastrzębski (2), Lidtke, Marmurowicz - Kuchnicki; Wiśniewski, Chrzanowski, Porębski, Wieczorek.

Gdy w piątek torunianie pokonali 7:2 janowian wydawało się, że mecz w dzielnicy Katowic będzie formalnością i podopieczni trenerów Jarmo Tolvanena i Andrzeja Masewicza postawią kropkę nad i. Niestety, nic z tego. Kibice toruńscy po raz kolejny przeżyli zawód, bo ich ulubieńcy roztrwonili pokaźną zaliczkę.

Już pierwsza tercja pokazała, że w Janowie będzie bardzo ciężko, bo rywale zdobyli dwie bramki. Gdy w drugiej odsłonie przyjezdni w nieco ponad minutę odrobili straty (pierwszy gol strzelony w osłabieniu!) wydawało się, że torunian stać nawet na wygraną. Jednak w ciągu 26 sekund znowu stracili dwa gole. Podobnie było w 3. tercji i zaczęła się nerwówka. Gospodarze zwietrzyli szansę i wyrównali stan rywalizacji.

O wszystkim miały zadecydować rzuty karne. Janowianie, a właściwie Ondrej Lauko pokonali TKH. - O naszej porażce zdecydowała beznadziejna postawa wszystkich zawodników - dosadnie podsumował trener Masewicz.

W drugim meczu o miejsca 5-8 Zagłębie Sosnowiec pokonało GKS Jastrzębie 4:3 (2:2, 0:0, 2:1). W pierwszym meczu również wygrali sosnowiczanie 4:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska