5 z 19
W czwartek przed godz. 13 do Arłamowa z Rzeszowa, przyleciał...
fot. Łukasz Solski

W czwartek przed godz. 13 do Arłamowa z Rzeszowa, przyleciał Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Maciej Rybus. Piłkarzy witał tłum kibiców. Niestety, zawodnicy nie rozdawali autografów i szybko odjechali do hotelu.

6 z 19
W czwartek przed godz. 13 do Arłamowa z Rzeszowa, przyleciał...
fot. Łukasz Solski

W czwartek przed godz. 13 do Arłamowa z Rzeszowa, przyleciał Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Maciej Rybus. Piłkarzy witał tłum kibiców. Niestety, zawodnicy nie rozdawali autografów i szybko odjechali do hotelu.

7 z 19
W czwartek przed godz. 13 do Arłamowa z Rzeszowa, przyleciał...
fot. Łukasz Solski

W czwartek przed godz. 13 do Arłamowa z Rzeszowa, przyleciał Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Maciej Rybus. Piłkarzy witał tłum kibiców. Niestety, zawodnicy nie rozdawali autografów i szybko odjechali do hotelu.

8 z 19
W czwartek przed godz. 13 do Arłamowa z Rzeszowa, przyleciał...
fot. Łukasz Solski

W czwartek przed godz. 13 do Arłamowa z Rzeszowa, przyleciał Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Maciej Rybus. Piłkarzy witał tłum kibiców. Niestety, zawodnicy nie rozdawali autografów i szybko odjechali do hotelu.

Pozostało jeszcze 10 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Wybieraliśmy Prezydenta RP. Głosowanie w powiecie lipnowskim! Zdjęcia

Wybieraliśmy Prezydenta RP. Głosowanie w powiecie lipnowskim! Zdjęcia

Tak wyglądało niedzielne głosowanie w Toruniu. "Do ostatniej chwili się wahałem"

Tak wyglądało niedzielne głosowanie w Toruniu. "Do ostatniej chwili się wahałem"

Bydgoszczanie ruszyli do urn. Tak przebiegł w naszym mieście wybór prezydenta

Bydgoszczanie ruszyli do urn. Tak przebiegł w naszym mieście wybór prezydenta

Zobacz również

WSG Bydgoszcz najlepsza w wioślarskich Akademickich Mistrzostwach Polski

WSG Bydgoszcz najlepsza w wioślarskich Akademickich Mistrzostwach Polski

Elana Toruń - Sokół Kleczew. Lider okazał się za mocny. Prezenty kosztowały gole

Elana Toruń - Sokół Kleczew. Lider okazał się za mocny. Prezenty kosztowały gole