"Carrefour" przeżywa prawdziwe oblężenie. Ubiegający się o pracę najpierw oglądają film przedstawiający firmę, później wypełniają ankietę personalną i spotykają się z kierownikami działów. Chętnych jest o wiele więcej niż miejsc (550 w hipermarkecie). Niektórzy są bezrobotni od ponad 2 lat.
Na tych, którzy pozytywnie przeszli weryfikacje, na miejscu czeka lekarz medycyny pracy. Wszystkim koordynuje dyrektor hipermarketu - rodowity Francuz - Od rana do godz. 11.00 przesłuchaliśmy ok. 300 osób - mówi Sebastien Hubert. - _Nie mamy specjalnych wymagań. Kadrę kierowniczą już zatrudniliśmy. Nie mamy też problemów ze znalezieniem specjalistów - rzeźników czy piekarzy. Znamy sytuację na toruńskim rynku pracy, ale nie spodziewaliśmy się aż takiego zainteresowania.
_Otwarcie sklepu zaplanowano na koniec października. Gotowe są już parkingi i drogi dojazdowe. W budynku trwają prace wykończeniowe. Nabór pracowników zakończy się dziś.
