
Piękna pogoda towarzyszyła Jesiennej wystawie ogrodniczej w podbydgoskim Minikowie. Na zakupy roślin do domu i ogrodu przyjechały w niedzielę 22 września tłumy. Korek od strony Bydgoszczy sięgał momentami rogatek Strzelewa. Jesienną wystawę ogrodniczą połączono w tym roku z promocją karpia nakielskiego. Zainteresowanie tą rybą było tak wielkie, że karp "rozszedł" się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki. Przed godz. 15 stoisko z rybą opustoszało, choć impreza miała trwać w niedzielę do godz. 17. Trwała dłużej, bo z powodu pikniku muzycznego zorganizowanego przez gminę Nakło, wiele osób przyjechało do Minikowa późnym popołudniem. Wzięcie miały nie tylko kwiaty, cebulki roślin czy sadzonki drzew i krzewów. Także miody, produkty z gęsiny, domowej roboty sery i wędliny, wypieki... Oto kilka migawek z tego wydarzenia.

Piękna pogoda towarzyszyła Jesiennej wystawie ogrodniczej w podbydgoskim Minikowie. Na zakupy roślin do domu i ogrodu przyjechały w niedzielę 22 września tłumy. Korek od strony Bydgoszczy sięgał momentami rogatek Strzelewa. Jesienną wystawę ogrodniczą połączono w tym roku z promocją karpia nakielskiego. Zainteresowanie tą rybą było tak wielkie, że karp "rozszedł" się jak przysłowiowe cieple bułeczki. Przed godz. 15 stoisko z rybą opustoszało, choć impreza miała trwać w niedzielę do godz. 17. Trwała dłużej, bo z powodu pikniku muzycznego zorganizowanego przez gminę Nakło, wiele osób przyjechało do Minikowa późnym popołudniem. Wzięcie miały nie tylko kwiaty, cebulki roślin czy sadzonki drzew i krzewów. Także miody, produkty z gęsiny, domowej roboty sery i wędliny, wypieki... Oto kilka migawek z tego wydarzenia.

Piękna pogoda towarzyszyła Jesiennej wystawie ogrodniczej w podbydgoskim Minikowie. Na zakupy roślin do domu i ogrodu przyjechały w niedzielę 22 września tłumy. Korek od strony Bydgoszczy sięgał momentami rogatek Strzelewa. Jesienną wystawę ogrodniczą połączono w tym roku z promocją karpia nakielskiego. Zainteresowanie tą rybą było tak wielkie, że karp "rozszedł" się jak przysłowiowe cieple bułeczki. Przed godz. 15 stoisko z rybą opustoszało, choć impreza miała trwać w niedzielę do godz. 17. Trwała dłużej, bo z powodu pikniku muzycznego zorganizowanego przez gminę Nakło, wiele osób przyjechało do Minikowa późnym popołudniem. Wzięcie miały nie tylko kwiaty, cebulki roślin czy sadzonki drzew i krzewów. Także miody, produkty z gęsiny, domowej roboty sery i wędliny, wypieki... Oto kilka migawek z tego wydarzenia.

Piękna pogoda towarzyszyła Jesiennej wystawie ogrodniczej w podbydgoskim Minikowie. Na zakupy roślin do domu i ogrodu przyjechały w niedzielę 22 września tłumy. Korek od strony Bydgoszczy sięgał momentami rogatek Strzelewa. Jesienną wystawę ogrodniczą połączono w tym roku z promocją karpia nakielskiego. Zainteresowanie tą rybą było tak wielkie, że karp "rozszedł" się jak przysłowiowe cieple bułeczki. Przed godz. 15 stoisko z rybą opustoszało, choć impreza miała trwać w niedzielę do godz. 17. Trwała dłużej, bo z powodu pikniku muzycznego zorganizowanego przez gminę Nakło, wiele osób przyjechało do Minikowa późnym popołudniem. Wzięcie miały nie tylko kwiaty, cebulki roślin czy sadzonki drzew i krzewów. Także miody, produkty z gęsiny, domowej roboty sery i wędliny, wypieki... Oto kilka migawek z tego wydarzenia.