https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

T-Mobile Ekstraklasa. Zawisza Bydgoszcz - Górnik Łęczna 1:1 [zdjęcia, wideo]

(FIAŁ)
Zawisza zremisował Górnikiem Łęczna.
Zawisza zremisował Górnikiem Łęczna. fot. Paweł Skraba
Bydgoszczanie dominowali przez cały mecz, a jednak na pięć minut przed końcem meczu stracili bramkę i dwa punkty w pojedynku z Górnikiem Łęczna, otwierającym 34. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy.
Zawisza Bydgoszcz - Górnik Łęczna

Zawisza Bydgoszcz - Górnik Łęczna 1:1

ZAPIS RELACJA NA ŻYWO Z MECZU ZAWISZA - GÓRNIK. KLIKNIJ TUTAJ

Dla obu drużyn było to ważne spotkanie. Bydgoszczanie musieli wygrać, by wydostać się ze strefy spadkowej. I w pierwszej połowie, gospodarze byli stroną przeważającą. Po kwadransie gry, Zawisza wyszedł na prowadzenie, gdy po dograniu Drygasa, piłkę do siatki wpakował Alvarinho. I co ciekawe, był to jedyny celny strzał bydgoszczan w pierwszej połowie.

Po przerwie trener Górnika musiał dokonać wymuszonej zmiany, bowiem z powodu kontuzji gry nie mógł kontynuować Bonin (uraz barku i opuścił stadion w karetce), a zastąpił go Szałachowski. Najlepszych okazji dla gospodarzy nie wykorzystali Mayeuski, który uderzył obok bramki i Mica. Po jego strzale, piłkę z linii bramkowej wybił Szmatiuk. W 85. minucie, z rzutu rożnego dośrodkował Nowak, a z ostrego kąta uderzył Nikitović i doprowadził do remisu. Goście utrzymali korzystny dla siebie wynik do końcowego gwizdka.

Zawisza Bydgoszcz - Górnik Łęczna 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Alvarinho 14. - asysta Kamil Drygas, 1:1 Velijko Nikitović 85. - asysta Tomasz Nowak.

ZAWISZA (trener Mariusz Rumak): Sandomierski - Wójcicki, Andre Micael, Marić, Ziajka - Mayeuski, Drygas - Smektała (68. S. Kamiński), Mica, Alvarinho (88. Denković) - Barisić (88. Świerczok).
Żółte kartki: Ziajka, 44. - faul, Barisić, 86. - niesportowe zachowanie, S. Kamiński, 89. - faul.

GÓRNIK (trener Jurij Szatałow): Prusak - Bielak, Szmatiuk, Bożić, Sasin - Bonin (46. Szałachowski), Nikitović, Pruchnik (82. Rudik), Nowak, Bożok (64. Currais Prieto) - Hasani.
Żółte kartki: Currais Prieto, 81. - faul

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
starszy pan

zanim Zawisza ponownie awansuje do ekstraklasy minie tyle czasu, że kibole będą starszymi ludźmi, może dziadkami niepotrafiącymi wytłumaczyć swoim wnukom co to znaczy "piłka nożna". trudno jest wyobrazić, aby - w ostatnich trzech meczach - Korona nie wykorzystała takiej szansy. 

H
Henryk

lepiej walczmy do konca ale sie utrzymajmy.damy rade!!!!!!!!!!!!

p
polonia
I co ? Koszalinska druzynka w 1 lidze. Tam jej miejsce
X
X
Szkoda, ale walczymy do końca!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska