Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był mecz godny finału: Urugwaj - Niemcy 2:3

(TOM)
W finale pocieszenia Niemcy okazali się minimalnie lepsi. Zwycięzcom dwa gole sprezentował... urugwajski bramkarz Muslera. Urugwaj tym samym zakończył mundial na czwartym miejscu.

URUGWAJ - NIEMCY 2:3

Bramki: Cavani (28), Forlan (51) - Mueller (19), Jansen (56. głową), Khedira (82.głową)
URUGWAJ: Muslera - M. Pereira, Lugano, Godin, Fucile - Perez (77. Gargano), Arevalo, Caceres - Suarez, Forlan, Cavani (89. Abreu).
NIEMCY: Butt - Aogo, Friedrich, Mertesacker, Boateng - Mueller, Khedira, Schweinsteiger, Jansen (81. Kroos) - Ozil (90+2 Tasci) - Cacau (73. Kiessling).
Sędzia: Benito Archundia (Meksyk). Widzów: 36 254.
Żółte kartki: Perez - Aogo, Cacau, Friedrich.
Piłkarz meczu FIFA: Thomas Mueller

Gdy trenerzy obu reprezentacji podali składy - nie poznawaliśmy teamu Niemiec. Joachim Loew, selekcjoner reprezentacji Niemiec, mocno przemeblował swój zespół. Dokonał w nim bowiem czterech istotnych zmian. Butt zastąpił w bramce Neuera, miast Lahma zagrał Jjensen; w wyjściowym składzie zabrakło także pary Podolski - Klose. Zdaniem niemieckiego trenera te zmiany miały drużynie zapewnić zwycięstwo i brązowy medal.

Porywający początek

Obydwie drużyny stworzyły bardzo dobre widowisko o czym świadczy aż pięć bramek. Niemcy zaczęli od mocnego uderzenia bowiem już w 4 min. padła bramka, ale dużo wcześniej sędzia przerwał grę. Chwilę później brutalnym zagraniem popisał się Aogo. To powinna być czerwona kartka, bowiem Niemiec mógł złamać nogę Perezowi! W 7. min. szansę na zdobycie gola miał Forlan. Piłka po jego strzale z rzutu wolnego poszybowała jednak nad poprzeczką. Odpowiedź rywali była natychmiastowa i tylko poprzeczka uratowała piłkarzy z Urugwaju. Minimalnie pomylił się bowiem Friedrich. Był to jednak dla drużyny Urugwaju sygnał, że nawet w przemeblowanym składzie Niemcy będą bardzo groźni.

Najwidoczniej "Urusi" niewiele sobie z tego robili, bo w 19 min. podeszli do swoich obowiązków bardzo lekceważąco. Po mocnym strzale Schweinsteigera - bramkarz Urugwaju Muslera był najwidoczniej mało skoncentrowany bo wybił piłkę przed siebie. Dopadł do niej Mueller i ze spokojem umieścił futbolówkę w siatce "La Celeste". Dla młodego gracza ekipy "Mannschaftu" był to piąty gol w tym turnieju.

Podopieczni Oskara Tabareza zwarli jednak szeregi i rzucili się na rywali. Nieco goręcej pod bramką Butta zrobiło się w okolicach 25. min. Urugwajczycy nie zdołali jednak zdobyć gola. Co się jednak odwlecze... W 27. min. Prezez odebrał wspaniale piłkę Schweinsteigerowi. Błyskawicznie uruchomił kontratak. Suarez dostrzegł wbiegającego z lewej strony Cavaniego, ten wpadł w pole karne i mimo asysty obrońcy strzałem po ziemi pokonał Butta.

Do przerwy mecz cały czas był otwarty; raz jedni, raz drudzy stwarzali okazje pod bramkami. W 41. min. "Urusi" powinni objąć prowadzenie lecz Suarez nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Buttem.

Muslera zawalił

Obraz gry po przerwie nie zmienił się. Zespoły odpowiadały akcja za akcję. Już w 47. min. po raz kolejny nie popisał się Suarez, który przegrał pojedynek z bramkarzem Buttem. Napór piłkarzy Urugwaju został jednak zwieńczony bramką. W 51. min. po dośrodkowaniu Arevalo - Forlan fantastycznie złożył się do strzału z półwoleja i piłka po koźle wpadła do siatki Niemców! Podobnie jak wczęśniej Mueeler urugwajski napastnik zaliczył piate trafienie w mistrzostwach. Na odpowiedź Niemców nie trzeba było długo czekać. Kolejny w tym spotkaniu błąd popełnił Muslera, tym razem źle obliczyć lot piłki po dośrodkowaniu Boatenga. Jensen tylko na to czekał i głową skierował futbolówkę do opuszczonej bramki.

Po wyrównującym golu dla Niemców spotkanie zrobiło się szalenie emocjonujące. Na bramkę jednej i drugiej drużyny sunęły kolejne ataki. Butt wspaniale sparował piłkę po atomowym strzale Suareza. Urugwajczycy nie zamierzali się wcale poddawać. To oni stwarzali groźniejsze akcje, jednak brakowało im wykończenia.

Gdy wydawało się, że potrzebna będzie dogrywka, w zamieszaniu pod bramką Muslery gracze La Celeste zgubili krycie i Khedira głową wepchnął piłkę do bramki. Ambitni "Urusi" mieli szansę na wyrównanie. W ostatnich sekundach rzut wolny wykonywał Forlan, jednak piłka po jego precyzyjnym uderzeniu trafiła tylko w poprzeczkę.

To było z pewnością spotkanie godne finału. Obie drużyny zaprezentowały otwarty futbol, pełen spięć podbramkowych. Skuteczność była jednak tym razem po stronie Niemców, którzy mogli się cieszyć z jedenastego w historii medalu MŚ. Szkoda tylko, że nikt z FIFA nie uścinął dłoni przegranym, którzy w każdym swoim spotkaniu na mundialu stworzyli świetne widowisko.

Okiem eksperta "Pomorskiej"

Komentuje trener Zbigniew Stefaniak

- Urugwaj - Niemcy to było bardzo dobre spotkanie, o dużej dawce dramaturgii. Szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Mieliśmy w tym meczu prawie wszystko, czego oczekujemy. Płynność gry, akcje kombinacyjne, dużą liczbę strzałów i interwencji bramkarzy. Była też przez ponad 90 minut twarda, męska walka.

- Zaskoczył mnie skład Niemców . Niektóre zmiany były wymuszone. Klose miał problemy z plecami, a Podolski był lekko podziębiony. Inaczej należy spojrzeć na nieobecność Lahma. Mogę tylko podejrzewać, że była ona spowodowana niepotrzebnym podjęciem przez obrońcę polemiki na temat opaski kapitana. Trener Joachim Leow nie dopuszcza w swoim zespole tego rodzaju emocjonalnych reakcji. Mogę zatem domniemywać, że podstawił na dyscyplinę i właśnie z powodu jej braku, posadził znakomitego piłkarza na ławce. Przypadek ten dowodzi, że w jego drużynie nie może być aktów niesubordynacji. Dobrą piłkę buduje się, przede wszystkim, na dyscyplinie.- Drużyna Niemiec była w tym meczu tylko pozornie osłabiona. Dublerzy okazali się bowiem tak samo wartościowymi graczami. To z kolei potwierdza znakomite przygotowanie fizyczno-taktyczne do turnieju. Nie po raz zresztą pierwszy; na potrzeby tej reprezentacji pracują setki osób, prowadzone są rozległe analizy, żaden drobiazg nie może umknąć uwadze.

- Kilka słów o Urugwaju. Zespół tego kraju może być zadowolony. Po okresie posuchy narodziło się wspaniałe pokolenie zawodników. Widać, iż mają system wyławiania talentów. Szkoda, że młody Muslera nie był tego dnia dysponowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska