„Uśmiechnięty Dzień” to akcja, która prowadzona jest od przeszło 13 lat i zawsze cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jej organizatorami są: „Gazeta Pomorska”, „Express Bydgoski” oraz „Nowości Dziennik Toruński”. Tym razem „Uśmiechnięty Dzień” odbył się w JuraParku w Solcu Kujawskim pod Bydgoszczą. Wzięło w nim udział 200 dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych oraz rodzinnych domów dziecka w naszym regionie wraz z opiekunami.
Choinka z makramy numerem jeden
Ostatnie edycje „Uśmiechniętego Dnia” mają formę konkursu plastycznego. Tym razem zadanie polegało na wykonaniu pracy nt. ,,Idealne świąteczne drzewko, pokaż wymarzone dekoracje na choince.”Wpłynęło do nas prawie 50 zgłoszeń z różnych placówek. Wybranie 5 najlepszych było dla komisji konkursowej trudnym zadaniem, gdyż każda z nadesłanych prac była wyjątkowa. Przy ocenie komisja konkursowa pod uwagę brała kreatywność, oryginalność oraz estetykę wykonanych prac.
W naszym konkursie zwyciężyła Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza Nr3 w Łasinie. Uznanie jurorów zdobyła choinka z makramy z łańcuchami, bałwankiem z koralików.
- Cieszy nas bardzo ta wygrana. Dzieci włożyły dużo pracy w wykonanie tej choinki. Pierwszy raz jesteśmy w Solcu Kujawskim i jesteśmy pod wrażeniem tej liczby czekających atrakcji - przyznaje Angelika Zięba, wychowawczyni.
Dzieci nie mogły się doczekać tego dnia
Z Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny w Inowrocławiu na „Uśmiechnięty Dzień” przyjechało aż 29 dzieci. Najmłodsze ma 6 lat, a najstarsze - 18. To wychowankowie Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych nr 2 i nr 4 w Inowrocławiu, nr 3 w Gniewkowie i nr 8 w Jaksicach.
- W tym roku otrzymaliśmy wyróżnienie za naszą pracę. To choinka udekorowana ręcznie robionymi ozdobami z papieru. Julka, Jessica, Martyna, Timur, Renata, dwie Zuzie, Hlib, Marta i Patrycja z zapałem ją wykonywali. Dodam, że w ubiegłym roku zadanie konkursowe polegało na przygotowaniu kartki świątecznej dowolną metodą plastyczną. Zajęliśmy piąte miejsce - opowiada Karolina Tomaszewska, wychowawczyni w placówce nr 2.
Pomysł na taką choinkę należy do Karoliny Skonieczki-Biernackiej, kolejnej wychowawczyni z tej placówki.
- Bombki dzieci wykonały z papierków do muffinek, choineczki ze sznurka, renifery z patyczków po lodach. Gwiazdki były z modułków, a orzechy i szyszki pomalowane - opowiada Karolina Skonieczka-Biernacka.
Natalia Jakubczyk z placówki nr 4 dopowiada:
- Już po raz kolejny bierzemy udział w „Uśmiechniętym Dniu”, zarówno w edycji letniej, jak i zimowej. Dzieciaki za każdym razem nie mogą się doczekać tego dnia. Atrakcji czeka na nich co niemiara! Dziś wchodząc do Jura Parku zachwyciły ich świąteczne dekoracje i chatka z lizakami - słyszymy.
Choinkę z dużego bloku na konkurs wykonały także dzieci z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej ,,Dom pod skrzydłami Pelikana” w Szubinie. Filip, Julia, Gracjan, Dominik, Laura, Oliwia, Staś i Zuzia spisali się znakomicie. Z zapałem malowali farbkami ozdoby na choinkę. Pod nią znalazł się Mikołaj i prezenty.
- Po raz kolejny bawimy się z Wami. Już od wejścia Jura Park zachwycił dzieciaki. Od razu poprosiły o zdjęcie w saniach, w które był zaprzężony dinozaur - mówi Angelika Moraczewska, wychowawczyni w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej ,,Dom pod skrzydłami Pelikana” w Szubinie.
Już ubrali choinkę i napisali listy do Mikołaja
W ubiegłym roku w naszym konkursie plastycznym czwarte miejsce zajęli wychowankowie Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej Dom Dziecka w Topolnie. W tym roku wskoczyli na podium - na trzecie miejsce. Kacper, Zosia, Wiktor, Nadia, Gabrysia, Amelia, Kuba, Mikołaj, Igor i Bartosz papierową choinkę przestrzenną 3D wykonali pod okiem siostry Magdaleny. Drzewko przyozdobili żółtym łańcuchem, bombkami, piernikami i cukierkami. - Nie liczyliśmy na nagrody, tylko chcieliśmy wziąć udział w konkursie i się dobrze przy tym bawić. To się udało. Dzieciaki z zapałem wykonywały świąteczne drzewko, które zdobyło uznanie jurorów. Cieszy nas to bardzo. Dzieci czekały na „Uśmiechnięty Dzień”, bo pamiętają z poprzedniej edycji, że to bardzo fajny dzień, pełen różnego rodzaju atrakcji - mówi siostra Magdalena.
Z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej nr 6 ,,Nibylandia” we Włocławku oraz z Placówki Opiekuńczo - Wychowawczej nr 1 „Maluch” we Włocławku przyjechało do Jura Parku w Solcu Kujawskim 10 dzieci. Najmłodsza to 3-letnia Kornelka. Byli także: Mikołaj, Sajmon, Eryk, Emil, Małgosia, Zuzia, Igor, Wiktoria i Lena. Misternie wyklejana choinka z „Nibylandii” zdobyła piąte miejsce.
- My już czekamy na Święta Bożego Narodzenia. Mamy ubraną choinkę, dzieci napisały listy do Świętego Mikołaja - mówi Elżbieta Matuszkiewicz, wychowawczyni z Placówki Opiekuńczo - Wychowawczej nr 1 „Maluch” we Włocławku.
8-letni Igor opowiada, że w liście do Mikołaja poprosił o karty Lego, strój piłkarza Lamine Yamala z FC Barcelony i piłkę tego klubu. Z kolei Emil marzy o kartach piłkarskich.
Paczki ledwie dało się unieść
Podczas „Uśmiechniętego Dnia” nagrodziliśmy zwycięzców w naszym konkursie. Poza tym każde dziecko otrzymało od Mikołaja ogromną paczkę z prezentami.
- Ciocia, pomóż mi ją unieść, nie daję rady!
- mówił 4-letni Mateuszek.
5-letni Marcelek cieszył się, że w paczce było tak dużo słodyczy.
- Uwielbiam jeść cukierki, batoniki. Ciocia się denerwuje i mówi, że będę miał dziury w zębach, ale ja się tym nie przejmuję. Zaraz otworzę paczkę cukierków. Ciocia powiedziała, że dziś będę też mógł zjeść na imprezie watę cukerową. Super! W paczce są też kredki, więc po powrocie do domu narysuję Mikołaja i choinkę, a pod nią dużo prezentów - opowiadał chłopczyk.
Podczas „Uśmiechniętego Dnia” atrakcji nie brakowało. Dzieci spotkały się ze św. Mikołajem i chętnie z nim fotografowaly. Były też warsztaty w pracowni Elfów, atrakcje w Muzeum Ziemi, snowtubing i świąteczne kino.
- Do zobaczenia następnym razem! Na pewno będziemy!
- można było słyszeć od dzieci i opiekunów opuszczającym JuraPark w Solcu Kujawskim.
