https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- To była głupota - przyznał 30-latek, który z pistoletem-zabawką napadł na sklep w Grudziądzu

(dd)
Mężczyzna usłyszał zarzut dokonania rozboju
Mężczyzna usłyszał zarzut dokonania rozboju archiwum
Dariusz D. usłyszał w środę zarzut rozboju. Grudziądzka prokuratura złożyła wniosek o jego aresztowanie na trzy miesiące.

W środę przed południem w sklepie przy ul. Mikołaja z Ryńska odtwarzano wydarzenia z poniedziałku. Zatrzymany Dariusz D. opowiadał i pokazywał jak wszedł do sklepu, jak wystraszył ekspedientkę (będącą w szóstym miesiącu ciąży), jak ukradł niemal 600 złotych. - Nie chciałem nikogo skrzywdzić. Chodziło tylko o pieniądze - mówił podejrzany. - Ten pistolet, to była głupota.

Czytaj: W kominiarce i z "pistoletem" w dłoni napadł na sklep w Grudziądzu

Bo pistolet, którym 30-latek wymachiwał w sklepie, aby sterroryzować jedyną w sklepie ekspedientkę, okazał się zwykłą zabawką.

Ciężarna ekspedientka po napadzie trafiła do szpitala.

W środę po południu mężczyzna został przesłuchany, usłyszał zarzut dokonania rozboju za co grozi mu od 2 do 12 lat więzienia. Na razie jednak prokuratorzy skierowali wniosek do sądu o aresztowanie grudziądzanina na 3 miesiące.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska