https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

To była prawdziwa perła Borów Tucholskich

Tekst i fot. Mariusz Chudecki oprac. (karp)
Budowa zamku wodnego w elektrowni  Żur, 13 grudnia 1929 roku.
Budowa zamku wodnego w elektrowni Żur, 13 grudnia 1929 roku.
Budowę elektrowni w Żurze spółka Pomorska Elektrownia Krajowa "Gródek" rozpoczęła wiosną 1928 r. Kierownikiem został Szwajcar Hans Hurzeler, uczeń wybitnego polskiego hydrotechnika, prof. Gabriela Narutowicza.

     Budowę zapory i kanału powierzono duńskiej firmie "Hojgaard & Schultz z Kopenhagi. Głównymi projektantami hydroelektrowni byli prof. Karol Pomianowski z Politechniki Warszawskiej i inż. Alfons Hoffmann dyrektor PEK "Gródek". Prace, co było nowością, prowadzono na trzy zmiany, w tym w nocy przy świetle reflektorów. Dla transportu materiałów budowlanych i urządzeń wybudowano 5-km linię kolejki wąskotorowej z Żuru do stacji kolejowej w Osiu. Przy budowie, w szczytowym okresie prac, zatrudnionych było około 1,5 tys. osób, co czasowo zlikwidowało bezrobocie w powiecie świeckim. Robotnicy i rzemieślnicy zarobili około 2 mln zł, drugie tyle kosztowały materiały budowlane. Całkowity koszt budowy zamknął się zawrotną na tamte czasy sumą - 15 mln zł. Kosztowne były prace uboczne związane z utworzeniem Zalewu Żurskiego, np. budowa 6 mostów, w tym w Tleniu i Grzybku, wykonanie przepustów, wzmocnienie nasypów kolejowych. Rekordowy był czas prac budowlano-montażowych, bo 16 miesięcy.
     Pracowała godzin dziennie
     
Uroczystego uruchomienia elektrowni dokonał 15 lutego 1930 r. prezydent Rzeczypospolitej Polskiej prof. Ignacy Mościcki. Był to centralny element obchodów 10-lecia powrotu Pomorza do Polski. Elektrownię wyposażono w dwie najnowocześniejsze wówczas turbiny. Elektrownia była największym w Drugiej Rzeczypospolitej zakładem wodno-elektrycznym. Pierwszym kierownikiem Elektrowni Żur został Jan Glama. Elektrownia pracowała kilka godzin dziennie, w okresie najwyższego zapotrzebowania na energię elektryczną.
     Organizował i zjazdy
     
W wyniku budowy 18 m wysokości zapory powstał sztuczny zbiornik o powierzchni 440 ha, pojemności 16 mln m sześc. wody, długości blisko 12 km, zwany Zalewem Żurskim. Dzięki jego utworzeniu znacznie wzrosła rola turystyczna Tlenia. Jeszcze w latach 30-tych zaczęły tam powstawać hotele, ośrodki wypoczynkowe. Jednak prawdziwy rozwój nastąpił po II wojnie światowej. Dzięki temu Tleń stał się prawdziwą turystyczną perłą Borów Tucholskich. Jego uroki popularyzował w okresie międzywojennym w dużej mierze Alfons Hoffmann, organizując wycieczki, zjazdy np. dla gości ze Stowarzyszenia Elektryków Polskich, Związku Elektrowni Polskich, a także obozy dla harcerzy. W najciekawszych zakątkach Zalewu Żurskiego zbudowano specjalne przystanie, wokół niego zaś wytyczono trasę spacerową, zwaną "Promenadą Ho-ffmanna". Powstanie obydwu elektrowni znacznie podniosło atrakcyjność tych terenów, zwiększyło też zainteresowanie nimi, np. w ówczesnej prasie, przewodnikach turystycznych. Zalew Żurski stał się też miejscem wypoczynku mieszkańców powiatu świeckiego.
     Kajaki i teatr
     
W 1931 r. przy elektrowni utworzono z inicjatywy Alfonsa Hoffmanna Klub Kajakowy "Wda", wybudowano przystań wodną. Jego członkowie uczestniczyli w licznych spływach, np. Wdą, Brdą, Wisłą, Drwęcą. Sekretarz klubu, Bronisław Januszewski, zredagował jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy przewodnik kajakowy po Wdzie i jeziorach Szwajcarii Kaszubskiej. Przy elektrowni działał też Amatorski Zespół Teatralny, który spektakle z repertuarem klasycznym prezentował także np. w Osiu, Drzycimiu. Czynna była również świetlica z czytelnią. Na organizowane corocznie na świeżym powietrzu nad Zalewem Żurskim "Dni Morza" zjeżdżali tłumnie mieszkańcy powiatu świeckiego. Szczególną popularnością cieszyła się zabawa taneczna oraz zawody wioślarskie.
     A potem grzejników
     
Uruchomienie Elektrowni Żur pozwoliło na pokrycie całego zapotrzebowania klientów PEK "Gródek" na prąd, zarówno w Gdyni jak i pozostałych miejscowościach Pomorza. Elektrownie należące do "Gródka" mogły wyprodukować 30 mln kWh prądu rocznie, odbiorcy zużywali 25,4 mln kWh. Nadwyżka pozwoliła na dalszą elektryfikację ziemi pomorskiej. Jednocześnie przyczyniła się do realizacji przez Alfonsa Hoffmanna kolejnego pomysłu budowy w Gródku nowoczesnej Fabryki Grzejników.
     **

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska