Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie Edyta J. zabiła! Jest przełom w śledztwie w sprawie podwójnego mordu

Małgorzata Goździalska
Podejrzana w tej sprawie miała policyjny dozór, wcześniej przez dziesięć miesięcy siedziała w areszcie. Teraz aresztowany został Łukasz P., mieszkaniec powiatu włocławskiego.
Podejrzana w tej sprawie miała policyjny dozór, wcześniej przez dziesięć miesięcy siedziała w areszcie. Teraz aresztowany został Łukasz P., mieszkaniec powiatu włocławskiego. Wojciech Alabrudziński
Podejrzana o podwójne zabójstwo Edyta J. oczyszczona z zarzutu! Śledztwo przeciwko niej umorzone. Aresztowany został natomiast Łukasz P.

To była okrutna zbrodnia. W jednym z domów przy ul. Żurskiej we Włocławku dwa lata temu znalezione zostały leżące w kałużach krwi zwłoki 84-letniego Tadeusza D. i jego córki Grażyny O.

Zarówno 59-letnia kobieta, jak i jej ojciec, mieli na ciele kilkadziesiąt ran ciętych i kłutych. Jak się okazało, od noża. Kto je zadał? Nad ustaleniem tego pracowali pod nadzorem włocławskiej prokuratury policjanci z komendy miejskiej, wsparci przez funkcjonariuszy z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy.

Przeczytaj także: Nowe fakty w sprawie podwójnego morderstwa na włocławskim Słodowie. I uchylony areszt wobec podejrzanej o zabójstwo Edyty J.

Sąsiadka pierwszą podejrzaną

Początkowo podejrzana o dokonanie tej zbrodni była 38-letnia wówczas Edyta J., znajoma Tadeusza D. i Grażyny J., która, jak ustalili śledczy, miała słabość do alkoholu. Kobieta mieszkała z mężem i dwojgiem dzieci w sąsiedztwie. Z akt sprawy wynikało, że z Tadeuszem D. i jego córką nie była skonfliktowana . Ale, jak podkreślali prowadzący sprawę w początkowym etapie śledztwa, do konfliktu mogło dojść dopiero w dniu zabójstwa. Nieoficjalnie mówiło się, że mogło chodzić o pożyczkę.

Edyta J. przez kilka dni po zabójstwie ukrywała się. Gdy została zatrzymana, była nietrzeźwa. Po wytrzeźwieniu została przesłuchana. Usłyszała zarzut podwójnego zabójstwa. Prokuratura twierdziła wówczas, że podejrzana o podwójne zabójstwo działała „z zamiarem bezpośrednim”. Ale nie informowała, czy zamiar zrodził się na miejscu zbrodni, czy wcześniej.

Edyta J. została aresztowana

Wiadomo, że wcześniej przyznała się do dokonania tego przestępstwa. - Ze zgromadzonego materiału wynikało, że zbrodni dokonano na tle rabunkowym - mówiła dwa lata temu nadkomisarz Małgorzata Marczak z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. A potwierdzała to prokuratura.

Ale po miesiącu pobytu w areszcie podejrzana włocławianka zmieniła zeznania. I nie przyznawała się do zabójstwa. A po wykonaniu ekspertyzy kryminologicznej wyszły na jaw nowe okoliczności, które spowodowały, że areszt wobec Edyty J. został uchylony i zamieniony na policyjny dozór. Miała także zakaz opuszczenia kraju.

Łukasz P. kolejnym podejrzanym

Jednocześnie pojawiły się głosy, że inne osoby mogły mieć związek z tą sprawą. I ta hipoteza znalazła potwierdzenie w toku śledztwa.

Aresztowany został bowiem Łukasz P., mieszkaniec powiatu włocławskiego. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, to kuzyn zamordowanych Tadeusza D. i Grażyny J.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że sam się zgłosił, przyznając się do dokonania zabójstwa. Ale z czasem i on odwołał zeznania.

Prokuratura uzupełnia materiał dowodowy

Śledztwo w tej sprawie wciąż się toczy. - Postępowanie przeciwko Edycie J. o popełnienie podwójnego zabójstwa zostało umorzone - powiedział nam prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku.

Zarzut podwójnego zabójstwa usłyszał natomiast Łukasz P. Podejrzany został aresztowany, prokuratura zaś uzupełnia materiał dowodowy.

Łukasz P. posiedzi w areszcie co najmniej do 18 stycznia przyszłego roku.

Edyta J. zwolniona z aresztu po dziesięciu miesiącach i oczyszczona z zarzutu, powoli układa sobie życie na nowo. I wychodzi z alkoholowego nałogu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska