- To nie jest czas na podwyżki podatków - uważają radni klubu KO w Grudziądzu. - Nie poprzemy uchwały o podwyżce podatku od nieruchomości

- To nie jest czas na podwyżki podatków - mówią radni KO: Paweł Napolski i Tomasz Smolarek. - Owszem, jest trudny czas dla samorządów pod względem finansowym. Mamy świadomość, że podwyżka podatku od nieruchomości to pomysł na ratowanie budżetu, ale nie teraz. Będziemy lobbować, aby prezydent zdjął ten punkt z obrad sesji, aby odłożyć to na innych czas. Jeśli prezydent będzie upierał się, by procedować radni z naszego klubu nie poprą tej propozycji.

Klub Koalicji Obywatelskiej ma w Radzie Miejskiej Grudziądza 7 radnych.

Przypomnijmy, że według szacunków władz Grudziądza, po podwyżce podatku od nieruchomości do budżetu miasta wpłynąć ma dodatkowe 2,8 mln zł.

Na naszym Facebook-u/Gazeta Pomorska Grudziądz swoje niezadowolenie z planowych podwyżek wyrażali także mieszkańcy Grudziądza. Pisała m.in. pani Alicja: "Co chwilę podwyżki, a co robi władza? W czasie tej dziwnej pandemii autobusy pełne, drogi rozwalone. Mieszkańcy domków mają płacić więcej za podatek, a jak wyjdą na drogę to nogi idzie sobie połamać, takie dziury. A droga należy do miasta. Do lekarza nie ma dostępu, SOR zamknięty. Ale przecież miasto jest zadłużone i to mieszkańcy muszą płacić długi urzędników".

Z początkiem br. podwyżki zafundowane przez władzę, radnych Koalicji Obywatelskiej i Sojuszu Obywatelski Grudziądz objęły: opłaty parkingowe, bilety komunikacji miejskiej a także już częściowo podatki od nieruchomości.

Jaką decyzję podejmie prezydent? Sesja w środę, 28 października o godz. 11. Obrady można oglądać on-line.

Dodajmy, że klub radnych Koalicji Obywatelskiej wystąpił w sobotę, 24 października także do prezydenta Macieja Glamowskiego z prośbą o podjęcie działań mających na celu obniżenie o 90 proc. czynszów za wynajem lokali użytkowych znajdujących się w zasobach miasta wszystkim podmiotom działającym w branży gastronomicznej. Związane jest to z drugim w tym roku, lockdownem tej branży.

W uzasadnieniu, radni KO piszą: "Z informacji, które otrzymaliśmy od grudziądzan prowadzących restauracje, kawiarnie, bary oraz puby wynika, że nie zdążyli oni odbudować swojej sytuacji finansowej po restrykcjach wprowadzonych na początku roku, tymczasem rząd po raz kolejny praktycznie uniemożliwił im prowadzenie działalności gospodarczej. Niektórzy poinformowali nas,
że w związku z trudną sytuacją rozważają zamknięcie prowadzonej przez wiele lat działalności".

Samorządowcy rozszerzają swą prośbę także o branżę weselną.

Do prośby radnych prezydent Glamowski ustosunkował się we wtorek 27 października. Ratusz ogłosił wprowadzenie 90 proc. bonifikaty przy opłatach za czynsz za lokale wynajmowane z zasobów miasta. Szacunkowo może chodzić o około sto lokali.

- Obniżka obejmie branże, które z uwagi na sytuację epidemiczną nie mogą prowadzić działalności. Wsparcie dotyczy również lokali zarządzanych przez spółkę Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami i Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku - informuje Beata Adwent, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu. I zaznacza: - Trzeba również podkreślić, że wszystkie samorządy mają ograniczone narzędzia do udzielenia pomocy firmom. Jednak w obecnej sytuacji każda pomoc jest ważna.