Zatrzymany 36-latek to mieszkaniec powiatu nakielskiego. - Mężczyzna był pijany i trafił do policyjnego aresztu - mówi Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewózkiej Policji w Bydgoszczy. - Funkcjonariusze ustalają, jaki ma związek ze zdarzenem na Górzyskowie.
Dochodzeniowcy z Prokuratury Bydgoszcz-Południe, którzy zajmują się tą sprawą, nader oszczędnie dobierają słowa. - Trwa postępowanie, które ma wyjaśnić, jak zmarł liczący 39 lat mężczyzna - mówi prokurator Włodzimierz Marszałkowski. - Z dużym prawdopodobieństwem mogę jednak powiedzieć, że mamy do czynienia z zabójstwem.
Przeczytaj również: Znaleziono zwłoki na bydgoskim Górzyskowie. Ciało miało liczne obrażenia
W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok znalezionego martwego mężczyzny. We wtorek w odwiedziny do 39-latka mieszkającego przy ulicy Strzeleckiej na Górzyskowie przyjechali jego krewni.
Członkowie rodziny zobaczyli leżące na podłodze ciało. I to oni jako pierwsi wezwali na miejsce pogotowie. Gdy lekarz stwierdził zgon, wtedy sprawę przejęli śledczy prokuratury.
Na ciele 39-latka widniały liczne obrażenia. Prokurator nie udziela jednak na razie informacji, jakiego rodzaju były to rany.
Czytaj e-wydanie »