www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
- Pomyślałem sobie, że skoro na Liverpoolskim Uniwersytecie Hope powstały studia magisterskie poświęcone słynnemu zespołowi The Beatles, to dlaczego nie kształcić specjalistów od rewitalizacji dróg wodnych - mówi dyrektor Instytutu Geografii UKW Zygmunt Babiński. Profesor jest międzynarodowym ekspertem od tam oraz ich wpływu na rzeki i środowisko. Ale jego drugą pasją jest rewitalizacja dróg wodnych.
O stworzeniu tego całkiem nowego kierunku studiów powiedział po raz pierwszy w Bydgoszczy, na zorganizowanej dwa lata temu przez UKW mędzynarodowej konferencji naukowej. Dziś gotowy jest już wniosek do Ministerstwa Nauki o powołanie nowego wydziału UKW. Trafi tam jeszcze w tym miesiącu. Jeśli przejdzie pomyślnie wszystkie weryfikacje, w październiku 2011 roku w Bydgoszczy otwarty zostanie kolejny wydział, pierwszy taki w Europie.
- Mamy w Polsce wiele rzek, kanałów, które kiedyś tętniły życiem - mówi prof. Babiński. - Dziś wyglądają tak, jak nasz kanał Notecki. Ale rewitalizacja to nie tylko odbudowa szlaków wodnych, czy żeglugi. To także turystyka, rekreacja, sporty, budownictwo wodne lądowe w nadrzecznej strefie, hotele, usługi i mnóstwo innych spraw.
Pełnomocnik d.s. nowego wydziału, mgr Sylwia Barwińska od miesięcy rozsyła już po całym kraju informacje o przyszłych studiach. Do instytutu trafiły już 32 oficjalne listy poparcia sygnowane m.in. przez władze PTTK, samorządy, zespoły szkół, firmy żeglugowe i turystyczne.
- Od początku zarząd województwa wspiera ten pomysł - nie kryje rzecznik marszałka Beata Krzemińska. - Nasz region wspólnie z pięcioma innymi województwami prowadzi wielki projekt rewitalizacji międzynarodowej drogi wodnej N-70, do Berlina i zachodniej Europy. A także inne, w Bydgoszczy, Włocławku, czy Nakle. Absolwenci nowego wydziału będą realizować te i kolejne plany.
Już w listopadzie minionego roku wojewoda Rafał Bruski skierował do Zygmunta Babińskiego oficjalny list, deklarując swoje poparcie i udział w realizacji projektów profesora. Pomysły te popierają również samorządowe władze Bydgoszczy.