Zadzwonił do nas Czytelnik z ul. Nowej 2 na Szwederowie: - _Mężczyźni i kobiety z fotografii w „Pomorskiej" byli moimi sąsiadami. Niestety nie znam ich imion. Pamiętam, że to była rodzina wielodzietna. Ojciec pracował chyba w jednej z fabryk na Szwederowie. Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych przeprowadzili się do centrum miasta. Zamieszkali w kamienicy przy ulicy 3 Maja. Chyba jedna z sióstr do dziś żyje na Błoniu - _słyszymy.
Nasz Czytelnik przypomina sobie, że jeden z braci Tomaszewskich we wrześniu 1939 roku został zastrzelony przez Niemców przy parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Pamięta również, że w okresie międzywojennym rodzeństwo występowało w teatrzyku, który prowadził ksiądz Konopczyński.__