https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toalety tylko dla pracowników. A klienta odsyłają... w krzaki

Dariusz Nawrocki [email protected] tel. 052 357 22 33
rys. Tomasz Wilczkiewicz
W inowrocławskiej galerii handlowej z toalet mogą korzystać tylko pracownicy. Sprawą zainteresowaliśmy sanepid.

Pracownicy galerii handlowej przy ulicy Emilii Plater w Inowroclawiu nie pozwalają klientom na korzystanie z toalety. Radzą im by... poszli w krzaki.

Pan Włodzimierz ma 66 lat. Nie jest mu łatwo żyć z przerostem prostaty. Co godzinę musi oddawać mocz. Robił właśnie zakupy w Polomarkecie, gdy poczuł, że musi skorzystać z toalety.

- Wiedziałem, że do domu nie dojdę. Zacząłem więc szukać ubikacji. Odsyłano mnie z miejsca na miejsce. Toalety, kiedyś otwarte dla klientów, były zamknięte. Potem dowiedziałem się, że może z nich korzystać tylko personel. Nikt nie miał lub nie chciał mi dać klucza do ubikacji. Gdy zapytałem, czy mam nasiusiać pod kasami, usłyszałem, że mogę iść w krzaki - opowiada pan Włodzimierz.

I poszedł. Miał to szczeście, że za galerią handlową jest bujna roślinność. Niesmak po wizycie w Polomarkecie jednak pozostał.

Zbyt krótki pobyt
Polomarket nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Przewidywany czas przebywania klienta w sali sprzedaży naszego sklepu określa sie na mniej niż dwie godziny. Zgodnie z przepisami, z uwagi na tak krótki pobyt klientów, nie przewidziano dla nich toalety na terenie sklepu - informuje Dominika Kulesza, rzecznik prasowy sieci Polomarket.

Tłumaczy, że w przeszłości w sytuacjach wyjątkowych sieć pozwalała skorzystać z toalety matkom z dzieckiem. - Jednak na terenie galerii znajduje się toaleta dla klientów. To z niej właśnie mógł klient skorzystać. Kazdy z butików, znajdujących się na terenie galerii ma swój klucz do tej toalety i jest zobowiązany udostepnić go na prośbę klientów. Pracownicy naszego sklepu nie posiadają takiego klucza - dodaje pani rzecznik.

Nie ma paragrafu
Skorzystaliśmy z rady pani rzecznik. Nasza koleżanka redakcyjna wcieliła się w osobę, która bardzo pilnie musi skorzystać z toalety. Odwiedziła dwa butiki. W obu usłyszała, że w galerii nie ma już ubikacji dla klientów.

Dzwoniliśmy do inspekcji handlowej i sanitarnej. Okazuje się, że nie ma przepisu, który nakazywałby właścicielom tak małych galerii, jak ta na Rąbinie, posiadania toalety dla klientów.

- Ustawodawca nigdzie nie zawarł takiego zapisu. A skoro nie ma paragrafu, to i nie ma winnego - mówi Agnieszka Trywianska z inowrocławskiego sanepidu. Zapewniła jednak, że przy najbliższej kontroli w imieniu klientów "zwróci się z uprzejmą prośbą" o przywrócenie toalety.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~inna~
No wąłsnie. gdyby ludzie sami zachowywali czystość w toaletach to myślę że byłoby ich więcej.
s
semia
Pragnę odnieść się do tego artykułu i wyszczególnić parę kwestii.
Byłam w tym czasie w tym sklepie gdy ten Pan awanturował się ale nie wiedziałam o co... więc stwierdzam że w tym czasie kiedy ten Pan poszukiwał toalety i awanturował się dawno by już doszedł do domu i załatwił by swoją potrzebę po prostu czegoś musiał się uczepić - ten typ tak ma.
Sklepy typu Polo Market czy Biedronka to sklepy osiedlowe więc założeniem jest że przychodzi się tu na krótkie małe zakupy codzienne i nie spędza się w nim nie wiadomo ile czasu.
To prawda , że toaleta była kiedyś otwarta i mogli do niej wejść wszyscy ale pozostawiali po sobie taki bałagan , że wejście kolejnej osoby bylo nie możliwe ze względu na brzydki zapach i widok tego co tam pozostawili.
W innych sklepach jak Carrefour jest toaleta i nie ma obrzydzenia gdy się tam wchodzi z tym że tam toalet są sprzątane kilka razy na dzień a w Polo niestety sprzątane jest tylko raz pod koniec dnia.
Ktoś wspomniał że nie patrzy się na klientów a czy ktoś patrzy na tych ludzi pracujących w butikach oni tam siedzą cały dzień i z toalety korzystają kilka razy dziennie czy chcieli byście wchodzić kilka raz do pomieszczenia w którym śmierdzi jest osikana deska klozetowa i często podłoga. Proszę mi uwierzyć niektórzy jak coś już jest publiczne to uważają że może tam robić co mu się rzewnie podoba. Kiedyś pracowałam w takiej galerii i byłam w takiej sytuacji.
e
ela
TAKIE DZIADOSTWO TO TYLKO MOZE BYĆ W INOWROCŁAWIU W BYDGOSZCZY W KAZDYM DUZYM SKLEPIE JEST TOALETA A TU TYLKO KASE ROBIC A KLIENTA MAJA GDZIEŚ A NA LAUBITZA 1 ZL ZA TOALETE A MALARIA GDZIE JEST SANEPID
a
alergiczka
Od lat choruję na alergiczne skurcze jelit i astmę..Natychmiast muszę skorzystać z toalety , bo bóle brzucha są tak silne,że prowadzą do omdlenia, Nie ma mowy o szukaniu nawet w odległości 5 minut drogi toalety , bo mogę upaśc ,zemdleć i co gorsza narażic się na publiczne upokorzenie i ośmieszenie, gdyz wtedy nie mam kontroli nad zwieraczem odbytu Najwiecej alergenów uczulajacych mnie spotykam w marketach, gdyz tam sa przerózne zapachy Taka sytuacja spotkała mnie w Biedronce przy ul Szarych Szeregow. Odmowiono mi skorzystznie z toalety, mimo iz mówiłam że za chwilę z bolu zemdleję ,wyjaśniałam przyczynę moich doledliwosciZwracałam się do sprzedawcy i kierownika ,ale mi odmówiono skorzystania z toalety.Przypomniałam sobie,że naprzeciwko mieszka koleżanka, więc zaświtała nadzieja że może zastanę ją w domuTak tez się stało i ''nie śmierdząco'' wyszłam z całej opresji. Napisałam skargę do Biedronki. Przeprosili, zapewnili że zwrócą uwagę personelowi. Czy cos sie zmienilo w Biedronce, tego nie wiem, bo moje dolegliwosci nie powtórzyły się w Biedronce Zmieniło sie natomiast po mojej interwencji u pracodawcy to,że personel nie pali papierosów w korytarzyku czy u p kierownik a dym przy otwartych drzwiach wychodził na sklep, a widziałam że tam palono papierosy. Jak sie wchodziło do w\w Biedronki to jak do palarni papierosów. Dla mnie personel w\w Biedronki okazał się bezduszny i nieludzki
o
obserwator
Pani rzecznik z impiryczna dokladnoscia wyliczyla, ze klienci sklepow przebywaja do dwoch godz. i w tym przypadku nie potrzeba toalety. A co bedzie jak klienci tylko zechca przychodzic na 10 minut i nic nie kupia i tak przez pare dni? A co z interesem - oj cienko, cienko to widze.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska