Tomasz Chmarzyński rezygnuje! Nie chce zastąpić zmarłego rajcy w Radzie Powiat Chełmińskiego

Chętnych na fotel radnego Rady Powiatu Chełmińskiego na razie nie ma. Pierwszy, który mógłby objąć funkcję powiatowego rajcy, już w oficjalnym piśmie wysłanym do komisarza wyborczego w Toruniu, powiadomił, że tego nie zrobi.

- Po śmierci radnego powiatu śp. Jerzego Cabaja byłem pierwszym w kolejce do objęcia funkcji "Radnego Powiatu", gdyż startowałem z tego samego Komitetu wyborczego Twoje Chełmno - Twój Powiat 2001 - podkreśla Tomasz Chmarzyński. - Dziś oficjalnie zrzekłem się objęcia mandatu Radnego Powiatu. I to była najtrudniejsza decyzją w moim życiu samorządowca. Tak się złożyło, że w czasie od ostatnich wyborów, zostałem - w wyborach uzupełniających do Radny Gminy Lisewo - jej radnym. Teraz, obejmując mandat radnego powiatu - musiał bym złożyć mandat radnego Rady Gminy Lisewo. Po namyśle stwierdziłem, że tego nie chcę. Uważam, że tak naprawdę największy wpływ na otoczenie mam właśnie na szczeblu gminnym. Jako radni w gminie Lisewo tworzymy zgrany zespół, we współpracy z wójtem realizujemy krok po kroku zamierzone cele. Ponadto, jestem też sołtysem Lipienka i ta praca również, mimo że czasami trudna, daje mi dużo satysfakcji. Stąd moja decyzja o pozostaniu w Radzie Gminy Lisewo i rezygnacji z mandatu radnego Rady Powiatu Chełmińskiego.

Kolejny wynik z tego samego klubu, po Tomaszu Chmarzyńskim, uzyskała Irena Modliborska z Papowa Biskupiego, która jest dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Papowie Biskupim. W jej przypadku także jest wielki znak zapytania czy podejmie pozytywną decyzję.

- Jestem zaskoczona - nie kryła zdziwienia, gdy zadzwoniliśmy, Irena Modliborska. - Jako pierwsi przekazujecie mi taką informację. Bardzo lubię pracę społeczną, swoją aktywność zawodową, lubię się udzielać, ale przez ten czas od wyborów do dziś, czyli niemal cztery lata, zmieniła się moja sytuacja życiowa. Mam więcej obowiązków. Muszę zatem to przemyśleć, zastanowić się. Wiedziałam, że ktoś musi zastąpić zmarłego radnego Cabaja, jednak byłam pewna, że będzie to pan Chmarzyński. Jego rezygnacja to dla mnie duża niespodzianka.