Mężczyźni pokłócili się we wtorek w nocy na toruńskim Rubinkowie. 21-letni torunianin wyciągnął nóż i zaatakował swojego o rok młodszego znajomego. Mężczyzna trafił do szpitala.
Zaalarmowani przez przypadkowego świadka policjanci przesłuchali rannego, ale 20-latek nie chciał zeznawać. Mundurowym pomógł osiedlowy monitoring - dzięki nagraniom zatrzymali napastnika. Znaleźli również nóż, który torunianin ukrył w pobliżu miejsca kłótni.
21-latek usłyszał już zarzuty. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Czytaj e-wydanie »