https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń będzie miał operę i nowy festiwal

KM
Groniec, Zamachowski, Dereszowska i Kożuchowska wystąpią w Fosie Zamkowej podczas pierwszego Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej. A artyści z opery wystawią tam Traviatę.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

Od 5 do 7 sierpnia Toruń stanie się stolicą muzyki filmowej. Menedżer Starówki Andrzej Szmak twierdzi, że takiego festiwalu nie ma w całej Europie.

- Jego idea nawiązuje do inscenizacji "Prawo i Pięść" kręconej w naszym mieście. Ballada z tego filmu znajdzie się w sygnale imprezy, oczywiście za zgodą spadkobierców jej autorów, czyli Agnieszki Osieckiej i Krzysztofa Komedy Trzcińskiego - mówi dyrektor Szmak.
Zresztą główna nagroda (12 tys. zł) będzie właśnie imienia Komedy.

To festiwal skierowany do do osób, które mają obycie ze sceną, czyli wokalistów, śpiewających aktorów i studentów szkół artystycznych. Rada artystyczna, spośród zgłoszonych utworów, wyłoni 15-20 uczestników konkursu. Wystąpią oni 6 sierpnia w Baju Pomorskim przez jury w składzie: Krzesimir Dębski (przewodniczący i kierownik imprezy), Agata Passent (córka Agnieszki Osieckiej), Katarzyna Groniec, Elżbieta Zapendowska i Małgorzata Kożuchowska.

Ta ostatnia, pochodząca z Torunia, 7 sierpnia wraz z Wojciechem Malajkatem poprowadzi galę festiwalu w Fosie Zamkowej. A na scenie zobaczymy, m.in. Zbigniewa Zamachowskiego, Katarzynę Groniec, Annę Dereszowską, polskiego reprezentanta na Eurowizję Marcina Mrozińskiego oraz toruńskich artystów Bogdana Hołownię i Mariusza Lubomskiego. Gościem specjalnym będzie Swietłana Hodczenkowa - śpiewająca aktorka, odtwórczyni głównej roli w obsypanej nagrodami "Małej Moskwie".

Festiwal zostanie też okraszony imprezami towarzyszącymi, m.in. koncertem muzyki Michała Lorenca i przeglądem filmów muzycznych.

Wcześniej, bo 4 lipca w Fosie Staromiejskiej czeka nas kolejne wielkie widowisko plenerowe - przedstawienie Traviaty Verdiego w wykonaniu artystów z Opery Nova.
- To idealny przykład współpracy toruńsko-bydgoskiej i połączenia potencjału Opery z wyjątkowej urody miejscem - mówi Andrzej Szmak.

Przedstawienie na mobilnych reklamach będzie promowane we wszystkich miastach, które starają się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Dlatego też Toruń spodziewa się także gości z zewnątrz. Głównie dla nich w tym roku postanowiono przygotować 300 miejsc biletowanych (płatnych ok. 50 zł), rezerwowanych przez internet. 100 z nich będzie "zaklepane" dla mieszkańców Bydgoszczy.
Traviata kosztuje miasto 244 tys. zł, a festiwal - 284 tys. (pieniądze dołoży też marszałek).

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 06.03.2010 o 21:18, piter napisał:

Toruń ma tyle wspólnego z Krakowem co Rzym z Przemyślem.


A nie Bydgoszcz z Nowym Jorkiem? Też metropolia
p
piter
W dniu 05.03.2010 o 22:33, Gość napisał:

Jestem z Krakowa i jestem zauroczona Toruniem. Bardzo klimatyczne miasto, pełne uroku. Zwiedzając je pomyślałam, że świetnie byłoby wystawić tu operę na wolnym powietrzu. Coś jak w koloseum w Rzymie, czy na arenie w Weronie. Fajnie że ktoś wpadł na to, żeby zrobić coś takiego.



Ty nie jestes z Krakowa ,ty jesteś toruńskim przygłupem podpisującym się często jak kuj-pom czyli arkiem skoniecznym.
Powoływanie się na Kraków to jego ulubiona bajka.Toruń ma tyle wspólnego z Krakowem co Rzym z Przemyślem.
Zamiast wypisywać ciągle te same bzdury weż się za sprzątanie miasta,bo straczny syf macie.
G
Gość
W dniu 06.03.2010 o 13:52, do sylwi napisał:

Jestem z Torunia ,kiedy zachęcano mnie do przyjazdu do Warszawy sądziłem ,że to jest normalne polskie miasto jakich wiele widziałam. Tymczasem okazało się ,że to jedno z najbrzydszych miast w Polsce, niesamowity brud już na Dworcu Centralnym, pełno pijaków, pedałów, prostytutek , narkomanów …………….


Lamencie bydgoski nie podszywaj się pod innych, bo ci nie wychodzi
???
Warszawa?? A gdzie to ku**a jest?!
d
do sylwi
Jestem z Torunia ,kiedy zachęcano mnie do przyjazdu do Warszawy sądziłem ,że to jest normalne polskie miasto jakich wiele widziałam. Tymczasem okazało się ,że to jedno z najbrzydszych miast w Polsce, niesamowity brud już na Dworcu Centralnym, pełno pijaków, pedałów, prostytutek , narkomanów …………….
w
warszawianka
W dniu 06.03.2010 o 09:00, sawa napisał:

Jestem z Warszawy ,kiedy zachęcano mnie do przyjazdu to Torunia sądziłam,że to jest normalne polskie miasto jakich wiele widziałam. Tymczasem okazało się ,że to jedno z najbrzydszych miast w Polsce,niesamowity brud na ulicach ,co cm psia kupa ,mnóstwo zapijaczonych meneli bełkoczacych cos i wyciągajacych rękę po pieniądze, ulice z samymi dziurami , złamałam obcas ,trzeba mieć koniecznie nakrycie głowy bo ptaki puszczają nawet na głownej ulicy swoje odchody,w zwiazku z tym mam propozycję ,żeby nazwać ją Gównianą .Sądziłam ,że w tym miasteczku jest jakis gotyk ,bo takie widziałam reklamy ,tymczasem pozostały jedynie byc może gotyckie cegły ,bo stolarka w tych starych budach jest plastikowa. "Klimatyczny" to faktycznie jest ten Toruń -smród ze strony Wisły, smród ze spalanych plastikowych odpadów, smród plesni w w starch korytarzach,smród po wdepniecie w psią kupę ,smród po puszczeniu kupy przez ptaka ,smród alkoholowy od co wielu kulturalnych torunianek i torunian.Tak naprawdę to całe to miasteczko to dwie na krzyż ulice ze starymi domami i wielkie zaniedbane blokowisko. Na jednej z zaniedbanych uliczek w tzw centrum jest obora ze zwierzętami ,to własnie jest symbolem tej "stolicy" kultury.Jeżeli to ma być ten "urok", to ja mam inne wymagania ,no cóż o gustach się nie dyskutuje. Nigdy więcej tutaj nie przyjadę i nikomu nie polecę tego miejsca ,wolę Zamość, Kazimierz ,bo to są naprawdę urokliwe miasteczka.


Dwie ulice na krzyż, ale ile w nich uroku Na zaręczyny przyjechaliśmy specjalnie do Torunia i nie żałujemy.
s
sawa
W dniu 05.03.2010 o 22:33, Gość napisał:

Jestem z Krakowa i jestem zauroczona Toruniem. Bardzo klimatyczne miasto, pełne uroku. Zwiedzając je pomyślałam, że świetnie byłoby wystawić tu operę na wolnym powietrzu. Coś jak w koloseum w Rzymie, czy na arenie w Weronie. Fajnie że ktoś wpadł na to, żeby zrobić coś takiego.



Jestem z Warszawy ,kiedy zachęcano mnie do przyjazdu to Torunia sądziłam,że to jest normalne polskie miasto jakich wiele widziałam. Tymczasem okazało się ,że to jedno z najbrzydszych miast w Polsce,niesamowity brud na ulicach ,co cm psia kupa ,mnóstwo zapijaczonych meneli bełkoczacych cos i wyciągajacych rękę po pieniądze, ulice z samymi dziurami , złamałam obcas ,trzeba mieć koniecznie nakrycie głowy bo ptaki puszczają nawet na głownej ulicy swoje odchody,w zwiazku z tym mam propozycję ,żeby nazwać ją Gównianą .Sądziłam ,że w tym miasteczku jest jakis gotyk ,bo takie widziałam reklamy ,tymczasem pozostały jedynie byc może gotyckie cegły ,bo stolarka w tych starych budach jest plastikowa.
"Klimatyczny" to faktycznie jest ten Toruń -smród ze strony Wisły, smród ze spalanych plastikowych odpadów, smród plesni w w starch korytarzach,smród po wdepniecie w psią kupę ,smród po puszczeniu kupy przez ptaka ,smród alkoholowy od co wielu kulturalnych torunianek i torunian.Tak naprawdę to całe to miasteczko to dwie na krzyż ulice ze starymi domami i wielkie zaniedbane blokowisko. Na jednej z zaniedbanych uliczek w tzw centrum jest obora ze zwierzętami ,to własnie jest symbolem tej "stolicy" kultury.Jeżeli to ma być ten "urok", to ja mam inne wymagania ,no cóż o gustach się nie dyskutuje.
Nigdy więcej tutaj nie przyjadę i nikomu nie polecę tego miejsca ,wolę Zamość, Kazimierz ,bo to są naprawdę urokliwe miasteczka.
G
Gość
Jestem z Krakowa i jestem zauroczona Toruniem. Bardzo klimatyczne miasto, pełne uroku. Zwiedzając je pomyślałam, że świetnie byłoby wystawić tu operę na wolnym powietrzu. Coś jak w koloseum w Rzymie, czy na arenie w Weronie. Fajnie że ktoś wpadł na to, żeby zrobić coś takiego.
a
arek z pttk
W dniu 05.03.2010 o 19:23, pozdrowienia dla TMMB napisał:

Toruń - Obszar dzisiejszego miasta w epokach prehistorycznych znajdował się na styku trzech krain geograficznych, miał dostęp do rzeki oraz dogodną przeprawę (bród) przez Wisłę, co sprawiło iż osadnictwo na obszarze dzisiejszego miasta i w jego okolicy rozwijało się od paleolitu, ok. 9 tys. lat p.n.e. Przez Toruń prowadził także bursztynowy szlak.



Jo To-ruń to znana potęga morska.kulturalna (jednak bez Bydgoszczy ani rusz),naukowa, komunistyczna,esbecka, turystyczna ,1-sza stolica Polski (Gniezno to bujda),gotyku na dotyk (Norymbergia niech się chowa),kościelna (tutaj był mianowany 1-szy papież),portowa (Gdańsk to bujda),najwyższy szczyt górski ,najgłębsze jeziora,najwięcej noblistów ,kruków ,szczurów ,zdechłych łabędzi, pijanych kobiet,prostytutek, alfonsów, złodzieji, historyków, przewodników ,politologów,śpiewaczek operowych (Maria Callas)..to jest właśnie to jedyne ,wyjątkowe,wybrane przez krzyżaków bolków miejsce. Szkoda ,że Kopernik (niemiec) po zorientowaniu się ,że może byc kojarzony z głupcem uciekł i nigdy nie wrócił za zycia ,bo wstydził sie swojego miejsca urodzenia.
p
pozdrowienia dla TMMB
Toruń - Obszar dzisiejszego miasta w epokach prehistorycznych znajdował się na styku trzech krain geograficznych, miał dostęp do rzeki oraz dogodną przeprawę (bród) przez Wisłę, co sprawiło iż osadnictwo na obszarze dzisiejszego miasta i w jego okolicy rozwijało się od paleolitu, ok. 9 tys. lat p.n.e. Przez Toruń prowadził także bursztynowy szlak.
a
antyTYFUS
Toruń (niem. Thorn, łac. Thorunia, Torunium) – wolne tłumaczenie to KOLEC (chyba w oku tzw. "miasta" Bydgoszczy). TORUŃ to miasto w województwie kujawsko-pomorskim. Prawobrzeżna część miasta leży na Pomorzu, lewobrzeżna część położona jest na Kujawach. Miasto leży nad Wisłą i Drwęcą. Duży ośrodek gospodarczy, kulturalny i naukowy - w przeciwieństwie do bolków z tyfusiarni. Od 1999 siedziba władz samorządowych województwa kujawsko-pomorskiego, czyli Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Kujawsko-Pomorskiego Sejmiku Wojewódzkiego i Kujawsko-Pomorskiego Urządu Marszałkowskiego. A to jest najważniejsze. Bo kasa i pozostałe dobra są tam, gdzie jest marszałek województwa. Wojewoda jest tylko i aż przedstawicielem rządu w terenie.
a
antyTYFUS
W dniu 05.03.2010 o 18:30, darek445 napisał:

Biedni ci Tor-unianie czyli in deutsch głupcy w uniu,bo tak dosłownie można przetłumaczyc nazwę miasta .Der Tor znaczy po niemiecku głupiec .Widać ,że jednak załozycie tej zapyziałej miesciny dwaj krzyżacy byli dalekowzroczni ,bo nazwa przez nich nadana jest nadal adekwatna do przeważajacej ilosci obecnych mieszkańców.Krzyżacka bojowość również nadal w toruńskim lumpenproletariacie.W dodatku zapijaczone gęby promują się w Polsacie bełkocząc "dobry bydgoszczanin ,to martwy bydgoszczanin" powodując uśmiechy politowania mieszkańców w całym kraju. Po co więc panie Całbecki jeszcze nadal się promować i okradać to biedne województwo? Idż pan do o.Rydzyka zapłaciłeś mu już 8 mln z naszej kasy , może POzwoli ci coś wyswplenić na temat Kopernika i toruńskiej "kultury"? Po co zganiać tyle ludzi ,żeby musieli wachąć smród wiślany ze strony tego "cuda" panoramicznego , zafajdanego psimi i gołębimi odchodami??



Niektórzy pionierscy uczniowie bydgoskich szkół pracują nawet nad obaleniem teorii heliocentrycznej, wychodząc z założenia, że co toruńskie i kopernikowskie, jest nieprawdziwe. Próba pogodzenia się z Toruniem zaowocowała filią Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy, co niestety nie wyszło na dobre, burząc do reszty autorytet tak znamienitych uczelni jak Bydgoska Akademia Pedagogiczna, Uniwersytet Kazia Wielkigo (UKW), czy słynny niczym Masachusset Institute of Technology Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy.
d
darek445
Biedni ci Tor-unianie czyli in deutsch głupcy w uniu,bo tak dosłownie można przetłumaczyc nazwę miasta .Der Tor znaczy po niemiecku głupiec .Widać ,że jednak załozycie tej zapyziałej miesciny dwaj krzyżacy byli dalekowzroczni ,bo nazwa przez nich nadana jest nadal adekwatna do przeważajacej ilosci obecnych mieszkańców.Krzyżacka bojowość również nadal w toruńskim lumpenproletariacie.W dodatku zapijaczone gęby promują się w Polsacie bełkocząc "dobry bydgoszczanin ,to martwy bydgoszczanin" powodując uśmiechy politowania mieszkańców w całym kraju.
Po co więc panie Całbecki jeszcze nadal się promować i okradać to biedne województwo?
Idż pan do o.Rydzyka zapłaciłeś mu już 8 mln z naszej kasy , może POzwoli ci coś wyswplenić na temat Kopernika i toruńskiej "kultury"?
Po co zganiać tyle ludzi ,żeby musieli wachąć smród wiślany ze strony tego "cuda" panoramicznego , zafajdanego psimi i gołębimi odchodami??
a
antytyfusiarz
Bydgoszcz - Tyfusowo; miasteczko na prawach powiatu w woj. toruńskim. Płynie przezeń rzeka Brda, w której trudno doszukać się związków podobnych do wody.
Symbolem Bydgoszczy jest Łuczniczka, czyli sprośnie roznegliżowana kobieta stojąca bezwstydnie naprzeciw teatru i rażąca swą nagością nieliczną elitę bydgoską wychodzącą z owego gmachu. Czasami znika ze swojego podestu i nieliczni oraz nietrzeźwi świadkowie twierdzą, że chadza na ulicę Mostową do równie roznegliżowanego pana, który wisi sobie na linie nad rzeką i ogląda płynące ścieki. Przez miejscowych ów zawiśnięty nad Brdą nazywany jest "pan ciężka nóżka", bowiem napchano mu 100 kg balastu do jednej z nóg, by nie zwisał dziwacznie głową do dołu, tudzież nie fruwał nad miastem i nie nabijał przechodniów na swą dzidę. Dodatkowo w fordońskiej dolinie śmierci stoją dwa posągi które bezwstydnie wypinają tyłki w stronę przechodniów.
Po polsku lub po wolsku, czyli jak mówią w Bydgoszczy.

Tyfusy komunikują się specyficzną odmianą jezyka polskiego, która cechuje się niewyraźnym wymawianiem wszystkich liter oprócz „ę”, naleciałościami germańskimi i – ponoć – przeciąganiem sylab. Legendy głoszą, iż narzecze to pochodzi z tej samej grupy językowej co specyficzny dialekt chełmżyński (W Chamży ziamia pankła ba dawna daszczo nie byo.).

Trzymaj mapę do góry nogami, czyli dzielnice w Bydgoszczy.
Proszę. Oto Błonie masz jak na dłoni. Jest to sprawa ciekawa i zagmatwana. Otóż tak, nikt w Bydgoszczy dokładnie nie wie, ile jest tam dzielnic. Jedną z ciekawszych wersji jest ta, która mówi, że jest ich 58. Taka mapa z zaznaczonymi granicami musiałaby być niezbyt czytelna. Ba, dla niektórych to są dzielnice, a dla innych osiedla tworzące tym razem sześć dzielnic. Niektórym zdarza się tworzyć dzielnic 66, doliczając jeszcze 8 pobliskich wiosek. Tylko co na to ich mieszkańcy? Kolejna wersja, tym razem autorstwa Rady Osiedli, mówi o 30 dzielnicach.

Piniondze to nie fszysko, czyli handel w Bydgoszczy
Bydgoszcz jest znanym w całej Europie ośrodkiem handlu i biznesu; obrót towarowo-pieniężny odbywa się takich centrach biznesu jak Targowisko Na Błoniu, Targowisko Na Bartodziejach, Targowisko na Leśnym, Targowisko Na Kapach, ewentualnie Targowisko w Fordonie. Dzienny obrót dochodzi do 150 kg ziemniaków.

Niektórzy pionierscy uczniowie bydgoskich szkół pracują nawet nad obaleniem teorii heliocentrycznej, wychodząc z założenia, że co toruńskie i kopernikowskie, jest nieprawdziwe. Próba pogodzenia się z Toruniem zaowocowała filią Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy, co niestety nie wyszło na dobre, burząc do reszty autorytet tak znamienitych uczelni jak Bydgoska Akademia Pedagogiczna, Uniwersytet Kazia Wielkigo (UKW), czy słynny niczym Masachusset Institute of Technology Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy.

Jakzużyć baterie w aparacie, czyli co zwiedzić w Bydgoszczy
Najciekawszą rzeczą, jaką można zrobić w Bydgoszczy, jest wycieczka do Focus Parku lub Multikina. Możesz ewentualnie pojechać do Inowrocławia, Grudziądza, czy do jakiegoś innego miasta, które zobaczysz w pobliżu. Dlaczego? Chociażby dlatego, że prócz rzeźb mających po 100 lat i będących zaczątkami dzisiejszej pornografii, Bydgoszcz oferuje takie atrakcje jak budynki mieszkalne czy zakorkowane ulice. I to tyle w temacie.
T
THORN
bydgoszcz to stara, syfiąca, tyfusiarska pęknięta guma
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska