Nasza Czytelniczka z Rubinkowa będzie płacić od 1 stycznia płacić nawet kilkanaście złotych więcej za rachunki, paliwo (benzyna kosztuje już prawie 5 zł, a w styczniu czekają nas kolejne wzrosty), a także podstawowe produkty spożywcze.
- Szkoda, że nasze zarobki tak szybko nie rosną - irytuje się Anna Wrzesińska. - Taka sytuacja powtarza się co roku. Będę musiała zacisnąć pasa i z czegoś zrezygnować.
Jak będą wyglądać nasze portfele w 2011 r.? Od Nowego Roku wejdą nowe stawki podatku VAT: podstawowa (większość produktów np. pieluszki) wzrośnie z 22 do 23 proc., na usługi (np. fryzjerskie) z 7 do 8 proc. i żywność nieprzetworzoną (ziemniaki, mleko, jajka) z 3 do 5 proc. Spadnie zaś danina za żywność przetworzoną - z 7 do 5 proc. A to oznacza, że już zapłacimy mniej za wędlinę, kiełbasę, ser żółty, jogurty, oliwę czy też płatki śniadaniowe.
Cena prądu nas porazi
Na pewno trzeba będzie więcej wyłożyć na prąd. Nową taryfę, wyższą o 7 proc. zatwierdzono w ubiegłym tygodniu. - W przeliczeniu na złotówki oznacza to, że miesięczne płatności przeciętnego gospodarstwa domowego, które zużywa ok. 2 tys. kilowatogodzin wzrosną w przybliżeniu o 5,4 zł - wyjaśnia Beata Ostrowska, rzeczniczka grupy Energa.
Dlaczego? Jedną z przyczyn zwiększenia cen są koszty związane z zakupem energii z odnawialnych źródeł energii, co się wiąże z naszym członkostwem w Unii Europejskiej. Tradycyjnie w górę pójdą też podatki, jakie płacimy magistratowi. Wyjątkiem jest opłata za posiadanie psów. Stawki zostały ustalone już na październikowej sesji rady miasta. Podatek od nieruchomości wzrośnie średnio o ok. 2,82 proc. Przykładowo: za dom o pow. 150 m kw. i 500-metrowy grunt pod nim zapłacimy 7 zł więcej (w skali roku). Przyszłoroczne stawki wyniosą: za grunty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej - 67 gr (obecnie 65 gr), od budynków mieszkalnych lub ich części - 53 gr (w tym roku 52 gr), obiektów, w których jest prowadzona działalność gospodarcza - 20,18 zł (19,67 zł). Właściciel 50-metrowego mieszkania zapłaci rocznie złotówkę więcej - 27 zamiast 26 zł. W przypadku obiektu o pow. 2 tys. m kw. stawka wzrośnie ponad tysiąc zł, a roczna opłata wyniesie 40,3 zamiast 39,3 tys. zł. Według szacunków w 2011 r. dochody z podatków wyniosą ok. 92,3 mln zł. Będą wyższe od tegorocznych wpływów o 3,2 mln zł.
Biorą na siebie podwyżki
Od 1 stycznia opłaty za wodę, odprowadzanie ścieków, wywóz śmieci oraz ciepło wzrosną tylko w związku ze zmianą stawek podatku VAT.
- Ceny netto się u nas nie zmieniają - zaznacza Piotr Rozwadow-ski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, miejskiej spółki, która wywozi śmieci w Toruniu. - Nie możemy wszystkich podwyżek przenosić na klientów. Musimy bowiem tak zarządzać firmą, aby ich nie tracić.
Chodzi o kilka bądź kilkanaście groszy - w przypadku wody i ścieków 6 gr na metrze sześciennym. W trakcie roku mają się jednak zwiększyć stawki za wodę i ścieki (od kwietnia) oraz ciepło (latem). Wtedy - podobnie jak w poprzednich latach - będą ustalane taryfy. Już za kilka dni będziemy mieć płacić za gaz. To jedyna obniżka. W portfelach torunian, którzy gotują na gazie, zostanie co miesiąc średnio 31 groszy.
