Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Policjanci zatrzymali bandytów w środę. Mężczyźni mają 26 i 30 lat i mieszkają na Rubinkowie. Mają bogatą przeszłość kryminalnę - wielokrotnie byli karani za liczne kradzieże, włamania, paserstwa i rozboje. 30-latek kilka miesięcy temu wyszedł z więzienia.
Mężczyźni trzeciego listopada napadli na stację benzynową w Cierpicach. Wówczas jeden z bandytów sterroryzował kasjera stacji przedmiotem, który przypominał broń. Pozostali bandyci w tym czasie włamali się do automatu do gier i ukradli z niego pieniądze.
Wcześniej w ręce policjantów wpadł wspólnik zatrzymanych w środę mężczyzn. Został zatrzymany kilkanaście dni po napadzie, kiedy policjanci z Centralnego Biura Śledczego razem z mundurowymi z Torunia zatrzymali do kontroli opla. W samochodzie znajdował się 22-latek, w którego mieszkaniu policjanci znaleźli potem prawie kilogram amfetaminy, marihuanę i kilka tysięcy zł.
Wygraj dwupokojowe mieszkanie w BydgoszczyMężczyźni w listopadzie napadli na stację
benzynową
(fot. KMP Toruń)
Policjanci ustalili, że wszyscy trzej mężczyźni włamywali się do barów w Łysomicach, Cierpicach i Inowrocławiu. - Najczęściej działali pod osłoną nocy - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowy toruńskiej komendy policji. - Do swoich włamań skrupulatnie się przygotowywali, używając zawsze tego samego sprzętu.
Podczas przeszukania u jednego z zatrzymanych policjanci znaleźli klucze do piwnicy. W niej bandyci przechowywali łomy, odzież i buty wykorzystywane podczas włamań.
Zatrzymanym mężczyznom za napad i liczne włamania może grozić kara nawet do 15 lat więzienia - bo działali w warunkach recydywy. Policjanci przewidują, że to nie koniec tej sprawy. Niewykluczone, że sprawcy usłyszą kolejne zarzuty.
Czytaj e-wydanie »