Każdy gdzieś ma swojego bliźniaka genetycznego. Tylko jak go znaleźć? Dlatego tak ważne jest, aby w bazie potencjalnych dawców szpiku było jak najwięcej osób. W "banku" fundacji DKMS, która wraz z Szymonem Suprunem, organizuje jutro (26.01) w Plazie (między g. 10 a 18) dzień potencjalnego dawcy, do tej pory zarejestrowało się 282 tys. osób.
Czytaj także: Sławomir Fijałkowski został dawcą. Jego szpik uratował życie kilkuletniej dziewczynki
Renata Rafa z fundacji mówi: - W Polsce co godzinę stawiana jest komuś diagnoza: nowotwór krwi (tzw. białaczka). Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od dawcy niespokrewnionego. Dlatego potrzebujemy każdej pomocy i zaangażowania. Każdy nowy zarejestrowany potencjalny dawca szpiku to kolejna szansa na nowe życie dla pacjentów z białaczką i innymi nowotworami krwi.
Rejestracja zajmuje tylko chwilę i polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu wymazu ze śliny z wewnętrznej strony policzka.
Kto może zostać dawcą szpiku? Osoba pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ogólnie zdrowa, ważąca minimum 50 kg i o wskaźniku masy ciała (BMI) nie przekraczającym 40 oraz przebywająca na stałe na terytorium Polski.
Wszyscy, którzy chcą się zarejestrować, powinni mieć ze sobą dokument tożsamości z nr PESEL.
Renata Rafał prosi jednak o przemyślenie swojej decyzji: - Rejestracja jako potencjalny dawca jest bardzo poważną decyzją. W przypadku, gdy okaże się, że któraś z zarejestrowanych osób jest czyimś genetycznym bliźniakiem, daje tej osobie nadzieję na nowe życie. Jeżeli wtedy zrezygnuje, to odbiera komuś tę nadzieję.
Do tej pory faktycznym dawcą, darując komuś życie, została jedna osoba z Torunia.
Czytaj e-wydanie »