Zobacz wideo: Tak pracują ratownicy w lotniczym pogotowiu w Bydgoszczy

Wcześniejsza kontrola toruńskich urzędników
Przypomnijmy. Wcześniejsza kontrola wykazała, że w latach 2018-2019 Michał Zaleski przyznał urzędnikom oraz swoim zastępcom, skarbnikowi i sekretarzowi miasta – prawie 3 miliony 700 tysięcy złotych w dodatkach i nagrodach. Zabrakło jednak pisemnego uzasadnienia ich przyznania i wskazania, czy związane to było np. ze zwiększeniem obowiązków służbowych pracowników.
Polecamy
Ze względu na przedawnienie umorzono postępowanie dotyczące przyznania dodatków w latach w latach 2017-2018.
Orzeczenie jest nieprawomocne i przysługuje od niego odwołanie do Głównej Komisji Orzekającej w Warszawie. Tak uczynił Michał Zaleski przy pierwszym orzeczeniu w tej sprawie. GKO wówczas skierowała sprawę do ponownego rozpatrzenia przez RKO w Bydgoszczy.
Sprzeciw prezydenta Torunia
Michał Zaleski od początku nie zgadzał się z zarzutami Regionalnej Izby Obrachunkowej i rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Jak zaznacza reprezentujący go adwokat Tadeusz Felski, przepisy nie obligują do pisemnego uzasadniania dodatków specjalnych i nagród, o które chodzi w sprawie. A poza tym - pieniądze trafiły do urzędników za zadania dodatkowe, faktycznie wykonywane.
Polecamy
Co grozi prezydentowi Torunia? Najcięższą karą za naruszenie dyscypliny finansów publicznych jest zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.
Do tematu wrócimy. Spodziewane jest odwołanie od nagany do GKO w Warszawie.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku: