MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń: Osiedle Koniuchy

Sybilla Walczyk i Łukasz Fijałkowski
Barbara Borycka
Barbara Borycka fot. Łukasz Fijałkowski
...to jedno z najbardziej zielonych osiedli mieszkaniowych w Toruniu. Jak się na nim mieszka? Mówią mieszkańcy:

Krystyna Goźlińska

Krystyna Goźlińska
Krystyna Goźlińska fot. Łukasz Fijałkowski

Krystyna Goźlińska
(fot. fot. Łukasz Fijałkowski)

- na Koniuchach mieszka od 18 lat z mężem, jej dzieci już się usamodzielniły i wyprowadziły z tej dzielnicy;

Bardzo dobrze mi się tu mieszka. To spokojna i zadbana okolica. Osiedle jest monitorowane, więc jest tu bardzo bezpiecznie. Nie ma tu też podejrzanych typów. Jedynym problemem są gołębie, które brudzą nam balkony, ale zauważyłam że wszyscy mieszkańcy Torunia, niezależnie do tego, w której dzielnicy mieszkają, mają z tym problem.
Poza tym naprawdę mieszkańcy Koniuch nie mają na co narzekać. Mamy na osiedlu i w jego okolicach mnóstwo sklepów, więc nie trzeba się wybierać specjalnie do miasta tylko po to, by zrobić zakupy. Dzieci mają się gdzie bawić, bo prawie przy każdym bloku znajduje się plac zabaw. Place są zadbane. Tylko czasami ludzie zachowują się nieodpowiedzialnie i pozwalają psu załatwić się w piaskownicy.

Barbara Borycka

Barbara Borycka
Barbara Borycka fot. Łukasz Fijałkowski

Barbara Borycka
(fot. fot. Łukasz Fijałkowski)

- lokalna aktywistka, do Torunia przyjechała z Poznania, mieszka tu z mężem; osiedle w skali 1-5 ocenia na 4;

Koniuchy to przyjemna dzielnica, ale mam zastrzeżenia do zarządcy mojego bloku. Problem polega na tym, że cześć znajdujących się budynków podlega pod TBS Budlex, a część pod Spółdzielnię Mieszkaniową "Komunalnik". TBS dba o swój teren, niestety SM "Komunalnik" wręcz przeciwnie. Od lat walczę z nimi o to, by zrobili coś z wewnątrzosiedlową drogą przed naszym blokiem. Ale spółdzielnia twierdzi, że to nie jest jej teren.
Problem mamy też z zielenią. Przed blokami TBS-u jest ładna, a przy naszych blokach rośnie to, co się samo zasiało. Nikt o to nie dba. Brakuje też miejsc parkingowych. Nie jest tu bezpiecznie. Do naszego bloku było już włamanie. Poza tym mamy tu pub Blue Kaktus, którego bywalców czasami nie obchodzi to, że my w nocy chcemy spać. Wychodzą przed pub, zachowują się głośno, nawet późno w nocy.
Bardzo zżyłam się z tym osiedlem i nie chcę się stąd wyprowadzać. Ale rzeczywiście można tu kilka rzeczy zmienić na lepsze.

Dariusz Chmurzyński

Dariusz Chmurzyński
Dariusz Chmurzyński fot. Łukasz Fijałkowski

Dariusz Chmurzyński
(fot. fot. Łukasz Fijałkowski)

- mieszka na Skarpie, ale od trzech lat pracuje na Koniuchach; wykonuje usługi dla spółdzielni mieszkaniowych;

Wydaje mi się, że zarządca dba o ten teren. Budynki są zadbane, cały czas przeprowadzamy remonty. Nie ma tu chyba też problemu z wandalizmem. Budynki nie są oszpecone graffiti, a przecież w Toruniu graffiti to poważny problem. Większość osiedli nie może sobie poradzić z bazgrołami na blokach.
Wszystkie usterki i remonty są przeprowadzane na bieżąco. W ostatnim czasie remontowaliśmy m.in. budynki przy ul. Kozackiej 5, Koniuchy 19 i Koniuchy 40. Naprawiamy rynny, wiatrołapy, czyścimy mechanicznie balkony i malujemy je, impregnujemy drewno...
I to widać. Jeszcze rok temu w niektórych miejscach chodnik był wyłożony starymi popękanymi płytkami. Dziś chodnik jest wyłożony ładną kostką brukową.

Jolanta Metkowska z córka anią

Jolanta Metkowska z córka anią
Jolanta Metkowska z córka anią

Jolanta Metkowska z córka anią

- mieszka tu od 5 lat, z zawodu jest informatykiem;

Dobrze mi się tu mieszka. To zadbane i przede wszystkim zielone osiedle. Oświetlenie działa, teren osiedla jest utrzymywany w czystości. Tylko czasami bywalcy pubu Blue Kaktus zachowują się za głośno. Zamiast bawić się wewnątrz lokalu, wychodzą przed pub i wtedy hałas się roznosi po całym osiedlu. Patroli policyjnych nie widuję tu często, ale też moim zdaniem nie jest tu niebezpiecznie.
Chciałabym mieć tu więcej dużych placów, gdzie mogłyby bawić się dzieci. Mamy mnóstwo małych placów zabaw, gdzie jest tylko piaskownica. To za mało atrakcji dla maluchów. Jeden plac urządzili więc sami mieszkańcy, kupili więcej zabawek i sprzętu. Ale ponieważ to jeden z nielicznych porządnych placów, to jest on ciagle oblegany przez dzieci.

Maria Kowalska

Maria Kowalska
Maria Kowalska

Maria Kowalska

- urzędniczka, mieszka tu od 5 lat, wcześniej mieszkała m.in. przy ul. Konopackich i Gołębiej; w skali od 1 do 5 osiedle Koniuchy ocenia na 4;

Naszym problemem są blokersi, którzy terroryzują i demolują osiedle i myślą, że są bezkarni. Mieszkańcy osiedla się ich boją. Policja bardzo często musi tu interweniować. I co warto podkreślić - mundurowi interweniują skutecznie. Janusz Brodziński, komendant Komendy Miejskiej Policji w Toruniu bardzo nam pomaga. Nie zmienia to faktu, że blokresi nadal są naszym największym utrapieniem.
Poza tym należy w końcu zagospodarować teren przy pawilonie handlowym Viki. Nie ma tu żadnego chodnika i żeby dostać się do sklepu, trzeba iść po piachu.
Warto podkreślić, że wspólnoty mieszkaniowe dbają o to, żeby na osiedlu było ładnie. I pod względem estetycznym nie mam do tego miejsca żadnych zastrzeżeń.

Aleksandra Konieczna

Aleksandra Konieczna
Aleksandra Konieczna

Aleksandra Konieczna

- mieszka tu od roku, wcześniej mieszkała przy ul. Legionów;

Mnie się tu bardzo podoba. Przede wszystkim dlatego, że jest to bardzo spokojne osiedle. Spółdzielnia dba o budynki i teren osiedla. Warto pochwalić spółdzielnię, bo przy okazji rozmów ze znajomymi należącymi do innych spółdzielni, okazało się, że nie wszędzie jest tak dobrze, jak u nas. I u innych nie jest tak czysto. Oświetlenie na osiedlu działa sprawnie, sklepy są blisko. Potrzebny jest jedynie większy plac zabaw, bo tu mieszka bardzo dużo rodzin z małymi dziećmi, którym trzeba zapewnić jakieś atrakcje.

Zadzwońcie, przyjedziemy

Rozmowa z
Wiolettą Dąbrowską
rzecznikiem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Toruniu

- Mieszkańcy Koniuch nie czują się bezpiecznie w swojej dzielnicy. Poza tym bywalcy pubu Blue Kaktus nie zawsze zachowują się tak, jak należy. Niestety, niektórzy boją się dzwonić na policję, gdy widzą coś niepokojącego.
- Zdaję sobie sprawę, że niektórzy mogą się obawiać wzywać policję, ale to jedyne rozwiązanie w tej sytuacji. Jeśli chodzi o pub, to warto wiedzieć, że jeśli jest to miejsce, w którym często musi interweniować policja, to mieszkańcy mogą wystąpić do magistratu o cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu w tym lokalu. W takich sytuacjach magistrat sprawdza u nas, czy rzeczywiście działalność pubu sprawia problemy. Każde zgłoszenie niepokojących sygnałów policji jest cenne. Im więcej zgłoszeń, tym większa szansa na odebranie właścicielowi lokalu koncesji na sprzedaż alkoholu.
- Mieszkańcy zgłaszali policji problemy związane z funkcjonowaniem pubu Blue Kaktus?
- Tak, mieliśmy takie zgłoszenia. Przeważnie mieszkańcy sygnalizują, że osoby wychodzące z pubu zachowują się zbyt głośno i zakłócają ciszę nocną.

Porządkujemy to, co zostało zaniedbane

Rozmowa z
tadeuszem Sonnkiem
prezesem zarządu SpółdzielniMieszkaniowej "Komunalnik"

- Jedna z mieszkanek SM "Komunalnik" od lat walczy o modernizację wewnątrzosiedlowej drogi przed jej blokiem. Dlaczego spółdzielnia nie chce wyremontować tej drogi?
- Właścicielem terenu, na którym znajduje się ta droga jest firma Budlex. Bardzo dużo czasu zajęło nam ustalenie, kto jest odpowiedzialny ze jej remont. W zeszłym roku MZD wyremontował duży odcinek tej drogi. Podczas prac remontowych został pominięty 50-metrowy odcinek drogi. Ale ta droga nie należy do nas i dlatego nie planujemy jej modernizować.
- Dlaczego zieleń przy budynkach administrowanych przez TBS Budlex jest ładna, a ta przy domach należących do waszej spółdzielni jest brzydka?
- Trzy miesiące temu zmarł gospodarz, który dbał o zieleń. Potem jego obowiązki przejęła inna osoba, która nie radziła sobie w roli gospodarza. Teraz mamy nowego gospodarza, który zaczyna porządkować to, co zostało przez te trzy miesiące zaniedbane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska