https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Pasażerowie z Wrzosów i Chełmińskiego: mamy dość tłoku

(MJ)
Niektórzy pasażerowie czekają na autobus z wolnymi miejscami nawet 40 minut
Niektórzy pasażerowie czekają na autobus z wolnymi miejscami nawet 40 minut Fot. Lech Kamiński
- Wcisnąć się rano do autobusu linii 27 lub 31 graniczy z cudem - denerwują się mieszkańcy Wrzosów i Chełmińskiego Przedmieścia. - Tylko dodatkowe kursy mogą rozwiązać ten problem.

- Dziś udało mi się wsiąść dopiero do trzeciego autobusu, który zatrzymał się na moim przystanku - złości się nasza Czytelniczka Katarzyna Murawska, która mieszka przy ul. Bartkiewiczówny. - Prawie codziennie to samo. 27 i 31 między 7 a 8 rano są tak zapchane, że igły się nie da wcisnąć. Wcale się nie dziwię, że jest tłok - dużo ludzi zaczyna pracę o tej porze, a większość młodzieży ma do szkoły na 8. Ale chyba w MZK wiedzą o czymś takim jak poranny szczyt?

Dużo szkół po drodze

Na trasie linii łączących Wrzosy i Chełmińskie z centrum miasta znajduje się kilka szkół ponadgimnazjalnych. Na przystanku przy ul. Grunwaldzkiej wysiadają m.in. uczniowie Zespołu Szkół Samochodowych, Zespołu Szkół Ekonomicznych oraz Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego i VIII LO, które jest jedną z najliczniejszych szkół w Toruniu.

Młodzież z północnej części miasta jeździ również do "jedynki", "czwórki" i "dziesiątki" - popularnych liceów położonych w samym centrum. Na starówce lub w jej okolicach znajduje się także kilka wydziałów Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Tu uczą się m.in. studenci socjologii, filozofii i kilku filologii.
Karolina, tegoroczna maturzystka potwierdza sygnały naszej Czytelniczki. Sama przez zapchane autobusy już nieraz spóźniła się na lekcje: - Z mojego przystanku jedzie się do miast 10 minut, ale co z tego? I tak wychodzę z domu chwilę po godz. 7, żeby zdążyć do szkoły na 8 - opowiada. - Bo to jest loteria, raz wciśniesz się do autobusu, raz nie, nigdy nie wiesz, czy uda ci się za pierwszym razem ani o której dotrzesz do celu. O "komforcie" jazdy w takich warunkach nawet nie wspomnę.
Rekord Karoliny to 40 minut sterczenia na przystanku: - W październiku sytuacja zawsze się pogarsza, bo wtedy oprócz uczniów pojawiają się też studenci. I tak do wakacji.

Wielu żaków mieszka na Wrzosach, bo - jak mówią - dziś ciężko o dobrą i w miarę tanią kwaterę blisko centrum. - Zagapiłem się z szukaniem mieszkania, więc teraz muszę dojeżdżać na uczelnię - mówi Karol Stodolski. - Ale myślałem, że nie będzie tak źle. Autobusy jeżdżą 3-4 razy na godzinę, droga do centrum prosta, sądziłem, że jakoś to przeżyję. Ale już po paru dniach dojazdy mi się znudziły. Zresztą podróż "na sardynkę", jak już się cudem wepchnę do środka, też niespecjalnie mi się podoba.

MZK będzie badać

Recepta? Nasi rozmówcy są jednomyślni: tylko większa liczba kursów może poprawić sytuację. Czy jest na to szansa?

Krzysztof Przybyszewski z Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu odpiera zarzuty, ale zapowiada, że sprawdzi sygnał naszych Czytelników: - Osiedle Wrzosy skomunikowane jest z centrum miasta trzema liniami: 27, 31 i 12 ("dwunastka" zatrzymuje się przy ul. Odrodzenia - przyp. red.). - Autobusy tych linii kursują naprzemiennie, co między godz. 7 a 8 rano daje około ośmiu kursów. W związku z sygnałem o przepełnieniu pojazdów przeprowadzimy badanie poziomu wykorzystania autobusów w czasie porannego szczytu i jeśli okaże się to konieczne - wprowadzimy korekty w rozkładach. Monitorowanie stanu zapełnienia wozów potrwa kilka dni.

Do sprawy wrócimy.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pigol
A widzieliście w programie wyborczym Zaleskiego poprawę działania komunikacji miejskiej ??? Nie ? to znaczy że działa idealnie i proszę nie narzekać.I cieszyć się że cokolwiek podjeżdża na przystanek.
b
bekat
A może by tak po prostu wprowadzić na wszystkich brygadach, chociaż w szczycie pojazdy przegubowe, co powinno rozwiązać problem.

A mamy tyle przegubów? Oczywiście, że nie. Natomiast przydałby się chociaż jeden na szczycie dla 27/31.

Pan Przybyszewski obiecuje "zrobić badania", czyli standardowo. Rozumiem, że przez te parę dobrych lat NIE WIDZIELI ŻADNEGO PROBLEMU?
Do tego chwali się linią 12, która ma zupełnie inny przebieg.

A co z nocnymi? Linia 03 to LINIA PRACOWNICZA!!! By zwozić pracowników do zajezdni.
Autobus z pl. Teatralnego przed 04:00 - ZAPCHANY pracownikami. Poza tym jest kurs o 0:30. I wcześniej 2 w okolicach godz. 23.30. Co za idiota mógł to tak rozplanować? Dlatego apeluję, by NIE NAZYWAĆ TEGO POŁĄCZENIA LINIĄ NOCNĄ, TYLKO PRACOWNICZĄ!!!

Jak dojechać między 0:30 a 4:00? Nijak, weź taksówkę. A co z mieszkańcami Chełmińskiego, które autobus ten omija?
A
Adam
A może by tak po prostu wprowadzić na wszystkich brygadach, chociaż w szczycie pojazdy przegubowe, co powinno rozwiązać problem.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska