O prawach organizacji tej dużej imprezy decydowała European Athletics podczas spotkania w Amsterdamie. Walka była zacięta, głównym atutem Torunia była hala, bez wątpienia najlepsza wśród wszystkich oferentów. To jednak nie wystarczyło, zadecydowało prawdopodobnie większe doświadczenie Glasgow. Szkockie miasto otrzymało 9 głosów, Toruń 6, holenderskie Apeldoorn 1, a stolica Białorusi Mińsk nie przekonała żadnego z delegatów.
To już druga porażka Torunia w staraniach o tą imprezę. Dwa lata temu komisja EA zdecydowała, że HME 2017 odbędą się w Belgradzie. Wtedy jednak miasto nie miało się czym pochwalić, nawet hala nie była ukończona w momencie składania wniosku. Tym razem nadzieje na zwycięstwo było znacznie większe.
Co dalej? Nie ma jeszcze oficjalnych deklaracji, ale zapewne Toruń złoży aplikację na HME 2021. Trudno zrobić inaczej, bo hala na Bema powstała z myślą właśnie o takich imprezach.