Toruń. Rusza Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek "Spotkania"

Teatralne "Spotkania" odbędą się już po raz 18. Festiwal, mimo skromnego budżetu (zaledwie 308 tys. zł), zaprezentuje aż 27 widowisk (15 konkursowych, cztery pozakonkursowe i osiem przedstawień zakwalifikowanych do Przeglądu Twórczości Teatralnej Osób Niepełnosprawnych).

Oprócz spektakli w programie imprezy znajdą się również koncerty, warsztaty oraz przegląd "Akcja. Animacja. Prezentacje".

Tradycyjnie o rozpoczęciu święta teatrów lalkowych przypomni kolorowa parada, która w sobotę o godz. 11 przejdzie ulicami toruńskiej Starówki. Wezmą w niej udział aktorzy goście festiwalu oraz mieszkańcy miasta.

Przeczytaj także: Premiera w Baju Pomorskim. A gdyby Boga nie było? Oto "Makbet"
Pierwszy spektakl odbędzie się w południe - będzie to "Daszeńka" warszawskiego Teatru Lalka - ale oficjalne otwarcie festiwalu odbędzie się dopiero o godz. 15.30. Przedstawieniem inaugurującym XVIII edycję "Spotkań" będzie "Makbet", którego gospodarze imprezy pokażą poza konkursem.

-"Makbet" ustawia tegoroczny festiwal ideowo - mówi Zbigniew Lisowski. - Zarówno w nurcie przedpołudniowych spektakli dla dzieci, jak i wieczornych dla dorosłych będziemy pokazywać świat bez Boga. Będziemy poruszać temat totalitaryzmów, czyli sytuacji, w których do roli Boga aspiruje człowiek.

Do Torunia - oprócz najlepszych polskich scen lalkowych - przyjadą teatry z Czech, Niemiec, Włoch oraz po raz pierwszy z Kanady. Na co warto zwrócić szczególną uwagę? Na pewno warto wybrać się na jedno z dwóch przedstawień pokazywanych przez Divadlo Drak. Ostatniego dnia festiwalu Czesi zaprezentują "Czerwonego kapturka" dla dzieci i "Sen Pedrolina" - commedia dell' arte dla dorosłych.

Przyjedzie do nas również Wierszalin Piotra Tomaszuka. Tym razem zespół z Supraśla przedstawi "Traktat o manekinach", zrealizowany w oparciu o "Sklepy cynamonowe" Brunona Schulza. Nie należy jednak spodziewać się wiernej adaptacji. Reżyser nie odtwarza losów bohaterów Schulza, ale zastanawia się, jak wyglądałoby ich życie po II wojnie światowej. Przebojem może okazać się także kontrowersyjny "Putin na nartach" - spektakl czeskiego Divadlo Lisen oparty m.in. o blogi internetowe ofiar ataków terrorystycznych w Biesłanie.

Bilety na pojedyncze przedstawienia: 15/20 zł.