5 z 6

fot. fb/Polska Press
Pan Zbigniew pracował w Taksówce społecznej w Toruniu jako kierowca. Z pracy zrezygnował w trybie natychmiastowym (art. 55 par. 1 prim Kodeksu pracy), z winy pracodawcy. Poważnych zarzutów wobec firmy miał naprawdę wiele, ale żaden z nich w sądzie pracy się nie potwierdził.