
Nowy komendant podkreślał kwestię poczucia bezpieczeństwa nie bez przyczyny. To jedno z najważniejszych zadań, jakie postawił przed nim szef wojewódzkiej komendy.

Co na to były toruński komendant? Swoją przeprowadzkę do mniejszej miejscowości również określa mianem wyzwania. I dodaje, że minione trzy lata były najtrudniejszymi w jego karierze. - Przyniosły mnóstwo wyzwań i wyrzeczeń - mówi. - Ale to okres, który będę wspominał miło. Planów związanych z golubsko-dobrzyńską komendą jej nowy szef nie zdradza.

Antoni Stramek oficjalnie odebrał wczoraj z rąk szefa kujawsko-pomorskiej policji nominację na stanowisko toruńskiego komendanta. Tym samym po siedmiu latach prowadzenia komendy w Golubiu-Dobrzyniu wrócił do Torunia.

Po odejściu Wojciecha Machelskiego z Torunia na emerytury przeszli dwaj jego zastępcy: Marek Bystrowski i Krzysztof Olszewski.