Zadanie na zaliczenie pedagogiki społecznej. To od niego wszystko się zaczęło. Trzy studentki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika wpadły na pomysł stworzenia wyjątkowego przewodnika po Toruniu. Co w nim takiego specjalnego?
- Nie chodziło nam o wyłonienie zabytków typu pomnik Kopernika, które niemal każdy zna - opowiada Sara Zaganiacz, jedna z pięciu pomysłodawczyń i autorek. - Postanowiłyśmy opisać mało popularne, ale ciekawe i niebanalne miejsca. Cenne pod względami turystycznymi albo przyrodniczymi.
Od Doliny Marzeń po forty pełne tajemnic
Udało się. Dziewczyny trafiły na trop czterdziestu takich miejsc. Jesteście ciekawi, co się wśród nich znalazło? Historyczne forty, malownicze okolice Martówki, Dolina Marzeń.
- Ale znalazłyśmy też punkty, w których można zjeść tanio, syto i smacznie - dodaje Marta Rynewska. - Na liście znalazły się bar mleczny przy Różanej, Miś, pizzeria Piccolo. Lokale i dla gości z innych miast, i dla studenckiej braci.
Dobre wieści dla wielbicieli czynnego wypoczynku: w przewodniku znajdziemy również wykaz miejsc, w których można dać upust energii. - Nie zapomniałyśmy o ścieżce rowerowej przy zamku Dybowskim - zdradza nam Sara. - To świetna opcja. Można wybrać się na spacer czy przejażdżkę z przyjaciółmi, a przy okazji zwiedzić tutejsze ruiny.
Maria Rydzewska podkreśla, że celem było zebranie informacji nie tylko dla studentów i młodych ludzi. - Zwróciłyśmy uwagę również na turystów, rodziny z dziećmi - mówi. - Przewodnik ma zaciekawić każdego. I przydać się osobom w każdym wieku.
Na razie broszura istnieje tylko w formie elektronicznej. Abyśmy mogli zabrać ją na wycieczkę i przekartkować, przyda się pomoc. Dziewczyny poszukują osób prywatnych lub drukarni, które pomogłyby w powstaniu przewodnika. Kiedy plan wypali, będą rozdawać go przechodniom. Zupełnie za darmo. - Zależy nam na jak największej ilości egzemplarzy - mówi pani Sara.
Ponad miesiąc wywiadów
Autorki nie były jedynymi źródłami informacji! W tworzeniu przewodnika pomogło wielu torunian. Studentki - przez półtora miesiąca - przeprowadzały wywiady ze znajomymi, ale przede wszystkim - przypadkowymi przechodniami. Reakcje były rozmaite. Jedni nie chcieli nawet rozmawiać, inni okazywali się być prawdziwą skarbnicą wiedzy o mniej znanych punktach miasta.
- Spotkałyśmy rodowitą toruniankę, która była w stanie wymienić jako interesujące miejsce tylko Bulwar Filadelfijski - mówi Marta. - Przerażające. - Ale zdarzały się też osoby, które miały fantastyczną wiedzę. Przyznam, że same mogłyśmy się czegoś dowiedzieć od naszych rozmówców. Na przykład? Nie miałam pojęcia, że na Skarpie znajduje się punkt widokowy. Ponoć krajobraz Wisły wygląda uroczo.
- W Toruniu jest mnóstwo kamienic. Często niedocenianych - stwierdza Sara. - Na rogu ul. Mickiewicza i Sienkiewicza mieści się budynek, który średnio się prezentuje. Za to w środku jest fantastyczny, trzyczęściowy fresk. Gwarantuję, wart zobaczenia! A przy ulicy Moniuszki znajduje się kamienica z kolumnami w stylu jońskim.
Chcesz pomóc w wydrukowaniu przewodnika? Zadzwoń pod nr tel. 665 256 769.
Udostępnij