Policjanci z Centralnego Biura Śledczego odzyskali w Toruniu kradzione BMW. Jak wynika ze wstępnych ustaleń auto zostało skradzione, w ubiegłym roku w Gdańsku. Jaki związek z tym przestępstwem miał użytkujący je torunianin, wyjaśniają policjanci z Rubinkowa.
CBŚ dowiedziało się, że BMW, którym jeździ 24-letni torunianin może być kradzione, a wcześniej mogło mieć inny kolor.
Przeczytaj także: Ceny paliw znowu będą rosły. Oto najnowsze prognozy W czwartek rano na osiedlu Rubinkowo zatrzymali mieszkańca Torunia, zabezpieczyli też auto. Sprowadzony na miejsce ekspert z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Bydgoszczy już w trakcie wstępnych oględzin stwierdził, że w aucie najprawdopodobniej zmieniono numery identyfikujące poprzez tzw. "przeszczep". Okazało się, że BMW zostało skradzione w listopadzie ubr. w Gdańsku. Auto trafiło na policyjny parking. Teraz policjanci z Rubinkowa wyjaśniają, jaki związek z kradzieżą miał 24-latek i w jaki sposób wszedł w posiadanie "trefnego" samochodu.