
Toruński Strajk Kobiet zorganizował dziś w Toruniu pikietę pod nazwą "Stop Pedofilii w kościele".
- Naszą pikietą chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na krzywdzenie dzieci i bagatelizowanie pedofilii w Kościele, na przenoszenie księży do innych parafii. Poprzez historię dzieci - ofiar chcemy pokazać skalę problemu, który powinien być rozstrzygnięty nie modlitwą czy pokutą a sprawiedliwym wyrokiem sądowym. Wymiar sprawiedliwości musi zacząć traktować księży tak, jak innych obywateli krzywdzących dzieci - informują organizatorzy.
O krok od wielkiej tragedii! Cudem uniknęli śmierci! [wideo - program Stop Agresji Drogowej]

Toruński Strajk Kobiet zorganizował dziś w Toruniu pikietę pod nazwą "Stop Pedofilii w kościele".
- Naszą pikietą chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na krzywdzenie dzieci i bagatelizowanie pedofilii w Kościele, na przenoszenie księży do innych parafii. Poprzez historię dzieci - ofiar chcemy pokazać skalę problemu, który powinien być rozstrzygnięty nie modlitwą czy pokutą a sprawiedliwym wyrokiem sądowym. Wymiar sprawiedliwości musi zacząć traktować księży tak, jak innych obywateli krzywdzących dzieci - informują organizatorzy.

Toruński Strajk Kobiet zorganizował dziś w Toruniu pikietę pod nazwą "Stop Pedofilii w kościele".
- Naszą pikietą chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na krzywdzenie dzieci i bagatelizowanie pedofilii w Kościele, na przenoszenie księży do innych parafii. Poprzez historię dzieci - ofiar chcemy pokazać skalę problemu, który powinien być rozstrzygnięty nie modlitwą czy pokutą a sprawiedliwym wyrokiem sądowym. Wymiar sprawiedliwości musi zacząć traktować księży tak, jak innych obywateli krzywdzących dzieci - informują organizatorzy.

Toruński Strajk Kobiet zorganizował dziś w Toruniu pikietę pod nazwą "Stop Pedofilii w kościele".
- Naszą pikietą chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na krzywdzenie dzieci i bagatelizowanie pedofilii w Kościele, na przenoszenie księży do innych parafii. Poprzez historię dzieci - ofiar chcemy pokazać skalę problemu, który powinien być rozstrzygnięty nie modlitwą czy pokutą a sprawiedliwym wyrokiem sądowym. Wymiar sprawiedliwości musi zacząć traktować księży tak, jak innych obywateli krzywdzących dzieci - informują organizatorzy.