
Wideo
Nie wierzę,że to był przypadek. Doniósł na nią ktoś kto z nią pił i wiedział jakie konsekwencje ją spotkają. A jeżeli to był przypadek to Sylwia powinna wiedzieć,że w Toruniu ma większe szanse wpadki niż w malutkim Chełmnie gdzie być może takie numery przechodziły jej płazem ...
Trzeba mieś świadomość, że nadzwyczajna kasta będzie prawdopodobnie skręcać sprawę bo kruk krukowi oka nie wydziobie ....